Poproszeni zostali o pomoc policjantom. Ciało unosiło się na wodzie na powierzchni zbiornika. Przypadkowi świadkowie, którzy je zauważyli, zawiadomili służby.
Korzystający z DW nr 548 Stolno-Wąbrzeźno mają wielkie problemy
Działała policja, ratownicy z OSP w Lipienku i OSP w Lisewie. Na miejsce dotarł też prokurator i zespół dochodzeniowo-śledczy. Po zakończeniu etapu prac przez policję ratownicy wyciągnęli ciało kobiety na brzeg. lekarz stwierdził zgon, po czym zwłoki przekazano zakładowi pogrzebowemu.
- Do dyżurnego policji informacja o zdarzeniu dotarła już przed godziną 12 - mówi asp. Dorota Leków, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Otrzymał zgłoszenie, że w zbiorniku wodnym przy ul. Chełmińskiej są zwłoki ludzkie, prawdopodobnie kobiece. Policjanci, którzy udali się tam, potwierdzili ten fakt. Przeprowadzone przez nich czynności wykluczyły udział osób trzecich. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chełmnie.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ponad 60-letnia mieszkanka Lisewa systematycznie przychodziła nad wodę, aby dokarmiać ryby. Mieszkała kilkaset metrów od tego miejsca. Prawdopodobna jest zatem wersja, że doszło do nieszczęśliwego wypadku - kobieta poślizgnęła się lub zasłabła i wpadła do wody.
Smaki Kujaw i Pomorza odc. 3
