https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcemy opieki państwa? "Region rozwija się marnie, stąd socjalne tęsknoty wyborców"

Tomasz Zieliński
infografika: Kamil Mójta
We wszystkich dziewięciu gminach tworzących powiat bydgoski wygrał urzędujący prezydent. W dwóch, drugą lokatę zajął Paweł Kukiz, wyprzedzając Andrzeja Dudę.

Przypomnijmy, że Bronisław Komorowski zdobył w naszym województwie 39,26 proc. głosów - 4 proc. więcej niż w kraju. Zwycięzca I tury - Andrzej Duda - uzyskał w Kujawsko-Pomorskiem ok. 4 proc. mniej w stosunku do ogólnopolskiego wyniku. Paweł Kukiz - sensacyjny zdobywca trzeciego wyniku - osiągnął niemal identyczny wynik co w kraju.

W gminach powiatu bydgoskiego różnice były większe. Urzędujący prezydent zwyciężył bezapelacyjnie w Osielsku, najbogatszej gminie w regionie i jednej z najbogatszych w Polsce.Uzyskał tu niemal 46 proc. głosów. Co ciekawe, Paweł Kukiz nieznacznie wyprzedził w tej gminie kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Podobnie było w Nowej Wsi Wielkiej. W obu gminach niezależny kandydat wyprzedził Andrzeja Dudę o niespełna procent głosów. W naszym powiecie zwycięzca I tury najlepszy wynik uzyskał w Dąbrowie Chełmińskiej.

- Różnice w stosunku do średniej ogólnopolskiej są niewielkie - komentuje wyniki wyborów w naszym województwie i powiecie dr Sławomir Sadowski, politolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. - W przeciwieństwie do innych regionów, nasz rozwija się dość marnie, stąd kontynuacja trendu socjalnego, gdzie wyborcy chcieliby jak najszerszej opieki państwa.

Co ciekawe, ani Bydgoszcz, ani region, przez wiele lat nazywane „bastionem lewicy”, tej opinii nie potwierdziły, a kandydaci lewicowi uzyskali wyniki podobne do średniej krajowej.

- Magdalenę Ogórek i Janusza Palikota wyborcy zaliczyli do liberalnej lewicy - mówi dr Sadowski. - To nie są potencjalni reprezentanci tego socjalnego elektoratu.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
real
Człowiek powinien pracować tak długo, jak długo jest sprawny fizycznie i intelektualnie czyli podoła określonym wymogom do świadczenia pracy. Nawet do śmierci, choć to teoria względna, bo ona potrafi zaskoczyć w różnym wieku. Prawo przejście na pełną emeryturę powinny określać tzw. okresy składkowe np. ±45 lat, a dopiero po tym wiek. Jest to temat rzeka, ale jeżeli ktoś chce pracować dłużej i otrzymywać pełne wynagrodzenie zamiast 50% a może nawet mniej tego jako emeryturę, to nie można jemu tego zabronić. Przykre, że w naszym kraju praca traktowana jest jako zło konieczne, a nie jako źródło rozwoju i godnego bytu.
t
tama
ja z rodziną także
P
Polak
Bydgoszczanie cieszą się, że będą pracowali do śmierci. Chore społeczeństwo!!!!!!!!!
l
luk
NIE GŁOSUJE NA BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski