https://expressbydgoski.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Centrum pod presją aut

Jarosław Hejenkowski
Ruch kołowy na miejskich deptakach jest czasem niemal tak duży jak na mniejszych uliczkach. Wszystkiemu winne dostawy towaru.

Ruch kołowy na miejskich deptakach jest czasem niemal tak duży jak na mniejszych uliczkach. Wszystkiemu winne dostawy towaru.

Z sygnałami dotyczącymi problemu zwracają się do nas Czytelnicy, którym nie tylko przeszkadza fakt, że choćby idąc Królówką, trzeba mijać duże auta.<!** reklama>

- Pal licho, gdyby to się działo wczesnym rankiem lub późnym popołudniem. Ale oni nie zważają na godziny i liczbę ludzi. Martwię się też o chodniki. Nie sądzę, aby budowano je z myślą o kilkutonowych pojazdach, a te pojawiają się tutaj codziennie i to w dużej liczbie. Czy kostki i wmontowane w nie tablice na dłuższą metę to wytrzymają? - zastanawia się pan Edmund.

Także niektórzy miejscowi przedsiębiorcy narzekają na zbyt duży ruch samochodów na ulicy Królowej Jadwigi. Należy do nich piekarz Piotr Jóźwiak.

- Mógłby być choćby wyznaczony jeden kierunek ruchu, żeby auta nie jeździły w jedną i drugą stronę. Ludzie czują się tak, jakby to była ulica, a nie deptak - mówi nasz rozmówca i narzeka na działalność służb porządkowych. - Niedawno samochód zablokował nawet chodnik przy ulicy Wodnej tak, że ludzie nie mogli nim przejść. Straż Miejska przejeżdżała, ale nie zareagowała - narzeka Piotr Jóźwiak.

Ruch aut na traktach dla pieszych powinien się jednak już niebawem widocznie zmniejszyć. Zabrano się bowiem za to od strony urzędowej.

Do niedawna zezwolenia na wjazd na deptaki wydawało starostwo. Jeszcze w marcu posiadało je 144 kierowców. Teraz ta liczba znacznie się zmniejsza, bo do powiatu zastrzeżenia zgłosiły władze miasta. Teraz ratusz opiniuje wygasające „przepustki”. - Są one każdorazowo indywidualnie analizowane. W przeważających przypadkach opinie są negatywne - informuje Monika Dąbrowska z Urzędu Miasta.

Jak udało się nam dowiedzieć, na ponad 40 opinii ratusza, zgodę na dalsze wjeżdżanie na deptaki wydano tylko w dwóch przypadkach.

Kolejnym dostawcom i sklepom zezwolenia będą wygasały do końca tego roku, więc mogą spodziewać się komplikacji, związanych z ich przedłużeniem. Dla przedsiębiorców będzie to na pewno spory problem. Jednak korzyści wynikające z zakazu wjazdu będą na pewno większe.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski