- Dramat rozegrał się tutaj. Tu jest miejsce, z którego ksiądz Jerzy wyruszył w swoją „Ostatnią drogę” - mówi Józef Herold, autor scenariusza oraz producent dokumentu. - Film opowiada o ludziach, o bydgoszczanach, którzy rozmawiali z księdzem dwie godziny przed jego śmiercią.
[break]
Ostatnie spotkanie z ks. Jerzym Popiełuszką wspominają bydgoszczanie: Stefan Pastuszewski, Jan Rulewski, Maria Kucenty, Antoni Tokarczuk, Marek Koczwara. Ks. Jerzy Popiełuszko żegnając się z nimi coś im ofiarował. Dla przykładu: Stefan Pastuszewski otrzymał karty do gry po to, by nie nudził się w więzieniu podczas internowania. Jan Rulewski dostał szkaplerz i święty obrazek.
- Najważniejsze jest przesłanie, które aktualne jest do dziś - wyjaśnia Józef Herold. - Wolności nie ma się raz na zawsze.
Znowu usłyszymy ks. Jerzego
Premierowy pokaz filmu „Ostatnia droga” odbędzie się 16 października w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników (o godz. 18). Następne pokazy rozpoczną się o godz. 17 oraz o 18.30 w piątek (17 bm.) w kinie „Orzeł” Miejskiego Centrum Kultury. Dokument ma być również pokazany w Sali Kolumnowej Sejmu PR.
Twórcy dokumentu
Czarno-biały dokument „Ostatnia droga” trwa ok. 30 minut. O ostatnich godzinach życia księdza opowiada bydgoski aktor - Jakub Ulewicz, który wcielił się w postać Waldemara Chrostowskiego - kierowcy ks. Jerzego Popiełuszki. Marian Jaskulski, aktor Teatru Polskiego, wystąpił w roli oficera Służby Bezpieczeństwa. W ścieżce dźwiękowej filmu zawarte zostały archiwalne nagrania głosu księdza Jerzego, wykonane 30 lat temu podczas rozważań różańcowych, tuż przed jego śmiercią.
„Ostatnią drogę” wyreżyserował Robert Wichrowski. Muzykę do dokumentu napisał Marcin Gumiela, absolwent Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.
- Wykonała ją orkiestra Akademii Muzycznej - podkreśla Józef Herold. - Nagranie powstało w akademickim studio.
Z kart historii
Ks. Jerzy Popiełuszko, prezbiter rzymskokatolicki, kapelan warszawskiej „Solidarności” i obrońca praw człowieka w PRL-u, przyjechał do Bydgoszczy na zaproszenie parafii pw. Świętych Polskich Braci Męczenników. 19 października 1984 roku po odprawieniu mszy ksiądz Jerzy wieczorem ruszył w drogę powrotną do Warszawy. Niedaleko Torunia, w Górsku został zatrzymany i zamordowany przez oficerów Służby Bezpieczeństwa. 30 października z Wisły w pobliżu Włocławka wydobyto ciało ks. Jerzego. Było ono obciążone workiem wypełnionym kamieniami.
Ks. Jerzy Popiełuszko spoczywa na cmentarzu parafialnym św. Stanisława Kostki w Warszawie.