https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz wciąż głodna dobrej architektury

sit
Nowoczesna willa na Sielance i hala „Łuczniczka” zdobyły najwyższe laury w konkursie o Złotą Wstęgę Brdy. Nikt jednak nie sięgnął po tytułowe trofeum.

Nowoczesna willa na Sielance i hala „Łuczniczka” zdobyły najwyższe laury w konkursie o Złotą Wstęgę Brdy. Nikt jednak nie sięgnął po tytułowe trofeum.

<!** Image 2 align=right alt="Image 76833" sub="Nagrody wręczali prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz i zastępca redaktora naczelnego „Expressu”, Mariusz Załuski.">Wczoraj w ratuszu kapituła konkursu ogłosiła wyniki.

- Wcześniej nominowaliśmy po 5 budynków w każdej kategorii. Jednak o żadnym z nich nie możemy powiedzieć, że wyróżnia się w skali kraju. Są to bardzo dobre obiekty, ale robią one wrażenie w lokalnym wymiarze. Dlatego nagrodziliśmy je II i III miejscem - mówi przewodniczący kapituły, architekt miasta, Robert Łucka.

W kategorii budynków użyteczności publicznej zwyciężyła „Łuczniczka”. Również Czytelnicy „Expressu” uznali, że ten budynek zasługuje na najwyższe laury. Brązowa Wstęga powędrowała do Zespołu Szkół Plastycznych za internat przy ul. Chwytowo.

<!** reklama>Drugie miejsce w kategorii budynków mieszkaniowych przypadło willi na ulicy Sielanka 3. Trzecią nagrodę jury przyznało domowi jednorodzinnemu przy Kartuskiej 24. Był on bezapelacyjnym zwycięzcą plebiscytu Czytelników. Zdobył ponad 400 głosów. Dom państwa Anny i Jacka Gordonów nie jest jeszcze ukończony, ale kapituła konkursu nie miała wątpliwości, że już zmienił bydgoską tkankę na plus.

<!** Image 3 align=right alt="Image 76833" sub="Wśród budynków mieszkaniowych bezkonkurencyjne okazały się wille Lidii i Andrzeja Drzewieckich przy ul. Sielanka 3 oraz Anny i Jacka Gordonów przy Kartuskiej 24 (na zdjęciu). ">- Zawsze chcieliśmy mieszkać w oryginalnym domu. Gdy zobaczyłem pierwszy raz projekt, wziąłem go, jak kilka innych, by wyłapać słabe strony. Jednak ich nie znalazłem. Tak zaczęła się nasza współpraca z architekt Elżbietą Czubaj - mówią zwycięzcy.

Według autora projektu willi przy ul. Sielanki 3, architekta Zbigniewa Reszki, dobre realizacje wymagają wiele pracy. - To był bardzo trudny projekt. Inwestor postawił nam wysokie wymagania, a działka była niewielka. Musieliśmy też dopasować się do wyjątkowego charakteru osiedla. To się nam udało. Warto jednak poczekać na zieleń. Ona sprawi, że dom idealnie wkomponuje się w otoczenie. Zastosowaliśmy tam również wszystkie techniczne nowinki, na przykład podgrzewane schody, kolektory słoneczne. Jestem pewny, że wkrótce będziemy projektować kolejne budynki dla Bydgoszczy. To miasto jest głodne dobrej architektury - ocenia gdański architekt.

Poza konkursem kapituła przyznała Zeschły Wodorost firmie Tesco za najgorszy obiekt. - To za oschłe i szorstkie potraktowanie Brdy - mówi Robert Łucka.(sit)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski