Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz: Na Wyżynach mieszkańcy zamiast boiska pod oknami woleli ogrodzony parking

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
SM „Budowlani” zapewnia, że parking przy ul. Komuny Paryskiej cieszy się zainteresowaniem wynajmujących
SM „Budowlani” zapewnia, że parking przy ul. Komuny Paryskiej cieszy się zainteresowaniem wynajmujących Dariusz Bloch
Parking strzeżony musi być blisko bloku - w przeciwnym razie spółdzielca z niego nie skorzysta i będzie wolał zostawić auto pod balkonem.

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Budowlani” wyznacza nowe standardy. Niedawno spółdzielcy znaleźli w klatkach schodowych ogłoszenie, które zachęca do wynajmu miejsc postojowych na nowym parkingu przy ulicy Komuny Paryskiej.

Członkowie spółdzielni mają płacić za nie 36 zł miesięcznie, mieszkający w zasobach spółdzielni, ale do niej nienależący - 73 złote, podobnie jak zrzeszeni we wspólnotach mieszkaniowych. Parking nie będzie strzeżony, ale zabezpieczony przed osobami niepowołanymi. Każdy, kto podpisze umowę najmu ze spółdzielnią, dostanie pilota otwierającego szlaban, teren będzie również ogrodzony. Ceny są konkurencyjne - na okolicznych parkingach strzeżonych pozostawienie auta na miesiąc kosztuje około 100-120 złotych.

PRZECZYTAJ:Kiedy siaty są za ciężkie... [DZIEŃ DOBRY]

Co ciekawe, parking powstał na boisku, o którego rewitalizację jeszcze parę lat temu zabiegali mieszkańcy. - Pomysł wyszedł ze strony spółdzielców i cieszy się ich ogromnym poparciem - zapewnia jednak Marek Magdziarz, prezes SMB.

Skorzystają spółdzielcy

- Zyskamy około 50-60 miejsc parkingowych. To ważne, bo wiele osób w tej okolicy skarżyło się na brak miejsc parkingowych. Gdy wracały popołudniami z pracy, nie miały gdzie zostawić swoich aut. Z punktu widzenia finansowego spółdzielnia nie traci - bezpośrednie wpływy za wynajem będą zbliżone do tych, które odprowadzają do nas firmy dzierżawiące trzy pozostałe parkingi - wyjaśnia prezes. Inne bydgoskie spółdzielnie, jeśli mają wolny teren, wolą go oddać w zarządzanie firmom, które uruchamiają tam parkingi.

- Posiadamy kilka takich miejsc. Parkingi prowadzą firmy na podstawie umów bezterminowych z możliwością ich rozwiązania z kilkumiesięcznym wypowiedzeniem - tłumaczy Tadeusz Stańczak, prezes Bydgoskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Zauważyliśmy, że parking, by cieszył się powodzeniem, musi znajdować się w odległości maksymalnie 400 metrów od miejsca zamieszkania. Jeśli jest dalej, spółdzielcy nie mają ochoty chodzić . Nasi dzierżawcy zgłaszali nam ten problem, skarżąc się na brak zainteresowania ze strony klientów. Sądziliśmy, że zmiana cenników może pomóc, ale nie. Choć parking strzeżony był o połowę tańszy niż znany mi na Wyżynach, to chętnych nie przybywało - zauważa Tadeusz Stańczak.

Ostatecznie ta spółdzielnia zlikwiduje część miejsc postojowych na parkingu przy ulicy Brzozowej, który miał niewielkie obłożenie. W miejsce parkingu powstanie punkt obsługi samochodów, prawdopodobnie będzie to samoobsługowa myjnia samochodowa.

Byle auto blisko było

- Pomysł „Budowlanych” jest ciekawy, będziemy obserwować zainteresowanie ze strony spółdzielców. Być może, ochrona bezpośrednia, w sytuacji gdy są piloty wjazdowe czy monitoring, nie jest już potrzebna. Będziemy jednak rozwijać nasze pomysły i tam, gdzie jest na to miejsce i pozwalają przepisy, tworzyć nowe miejsca dla samochodów - zapowiada Tadeusz Stańczak.

Doświadczenie pokazuje, że parkingi - koniecznie wzdłuż zamieszkałych ulic - to jedne z najczęściej powtarzających się życzeń mieszkańców. Zainteresowanie nimi jest tak duże, że co roku nowe wykazy ulic, na których miałyby powstać, trafiają jako propozycje do Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego. W ten sposób przez lata nowe miejsca postojowe powstały chociażby na Osowej Górze, Osiedlu Leśnym, Błoniu, Kapuściskach czy Glinkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!