Zobacz wideo: Przy ul. Królowej Jadwigi będą nowe mieszkania
Park Kulturowy ma obejmować wpisane do rejestru zabytków województwa Stare Miasto oraz część Chwytowa oraz część Śródmieścia z ul. Gdańską i Placem Wolności i parkiem. To obszar objęty ścisłą ochroną konserwatora zabytków. Główne cele stworzenia parku pod nazwą Stare Miasto to ochrona historycznych budynków a także wyśrubowane standardy związane z estetyką przestrzeni publicznej. Celem jest też dbałość o dziedzictwo kulturowe Bydgoszczy.
Uchwała trafi do wojewódzkiego konserwatora zabytków, dopiero ten zdecyduje, czy park powstanie. - Park spowoduje, że Bydgoszcz będzie postrzegana jako miasto warte uwagi turystów - mówi Anna Rembowicz Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
Bardzo wiele ograniczeń w bydgoskim parku
Utworzenie parku narzuca olbrzymie ograniczenia przestrzenno-budowlane na tym terenie. To m.in. usunięcie instalacji klimatyzacyjnych na zewnątrz zabytkowych budynków, problemem też jest np. montaż okien w ramach z PCV. Mają zniknąć wszystkie kioski i budy, które nie są "klimatyczne" i nie są związane z gruntem na trwale - jedna taka jest np. na końcu ul. Długiej.
- W momencie, kiedy już będziemy mieli park kulturowy, zarządcy obiektów będą mieli możliwość wystąpienia o dotacje do wymiany np. stolarki okiennej - mówi Rembowicz-Dziekciowska.
Inne obostrzenie to zakaz reklam, ewentualnie dostosowanie ich do historycznego charakteru. Neony są dopuszczalne. Zapisy są też takie, że kiedy podczas prac remontowych elewacji będzie konieczność ogrodzenia terenu - reklama nie może zajmować więcej niż 10 procent ogrodzenia. Maja zniknąć ogródki piwne, nie będzie też można do zazielenienia terenu stosować... drzew iglastych. - Mało estetycznie wyglądają latem - mówi szefowa MPU.
To Cię może też zainteresować
Uchwała opiera się na ustawie o ochronie zabytków i miejscowych planach zagospodarowania. Jeden z nich np. nie zabrania odbudowy zachodniej pierzei Starego Rynku.
Zmienić się ma nawet nawierzchnia chodników na kostkę.
- Nie będziemy zrywać bruku czy nawierzchni, ale jeśli zajdzie konieczność wymiany jakiegoś fragmentu infrastruktury, to wtedy trzeba będzie już odtworzyć jej historyczny wygląd - mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor MPU.
Problem bydgoskich przedsiębiorców
Park kulturowy oznacza kłopoty lokalowe dla przedsiębiorców - nakaz usunięcia budek, ogródków itd. - Czy ktoś sprawdzał ilu przedsiębiorców dotkną zmiany? - pytała radna PiS Grażyna Szabelska. Okazało się, że podczas ubiegłorocznych konsultacji społecznych głos zabrali... trzej handlowcy.
Jak podkreślił prezydent Rafał Bruski, uchwała konserwatora, po jeszcze procesie opiniowania, może wejść w życie najszybciej po dwóch latach. Zdaniem prezydenta to wystarczający okres, żeby się przygotować do zmian w centrum. - Handlowcy zawsze mogą się przenieść do lokali użytkowych w kamienicach - mówi dyrektor MPU.
Projekt zyskał akceptacje 28 głosami "za", jednym "przeciw" i jednym wstrzymującym się.
