https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Bydgoszczy wiosłowali dla WOŚP. Zacięta walka o zwycięstwo - mamy zdjęcia

zm
Warunkiem wygranej jest udział jak największej liczby osób, a nie długość przepłyniętego dystansu, gdyż każdy uczestnik zobowiązany jest przepłynąć równo 500 metrów na ergometrze - w swoim tempie, bez żadnych dodatkowych ograniczeń.
Warunkiem wygranej jest udział jak największej liczby osób, a nie długość przepłyniętego dystansu, gdyż każdy uczestnik zobowiązany jest przepłynąć równo 500 metrów na ergometrze - w swoim tempie, bez żadnych dodatkowych ograniczeń. Dariusz Bloch
Bydgoszcz i Toruń włączyły się do finału WOŚP. I zmierzyły się ze sobą w kolejnej odsłonie wiosłowania na ergometrach.

Wiosłowanie na ergometrach dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to już mała tradycja w naszych miastach. Nie tylko zresztą w Bydgoszczy i Toruniu, bo do rywalizacji włączają się również inni. W tym roku wiosłowali również w Szczecinie, Gorzowie, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu i Łodzi. Najbardziej zacięta rywalizacja toczyła się jednak między Bydgoszczą a Toruniem, które przez cały dzień rywalizacji szły "łeb w łeb".

WIOSŁOWANIE DLA WOŚP W BYDGOSZCZY I TORUNIU - 28.01.20024

W Bydgoszczy wiosłowanie na ergometrach odbywało się w Centrum Handlowym Rondo. Tam każdy "siłą własnych rąk" mógł wesprzeć akcję, wiosłując 500 metrów na ergometrze wioślarskim. Po pokonaniu dystansu każdy uczestnik otrzymał specjalny certyfikat.

Podobnie było w Toruniu - tam rywalizacja toczyła się w Galerii Copernicus. Każdy mógł doączyć do sztafety, wesprzeć swoje miasto w walce i przy okazji również Wielką Orkiestrę.

Warunkiem wygranej jest udział jak największej liczby osób, a nie długość przepłyniętego dystansu, gdyż każdy uczestnik zobowiązany jest przepłynąć równo
Warunkiem wygranej jest udział jak największej liczby osób, a nie długość przepłyniętego dystansu, gdyż każdy uczestnik zobowiązany jest przepłynąć równo 500 metrów na ergometrze - w swoim tempie, bez żadnych dodatkowych ograniczeń. Dariusz Bloch

Warunkiem wygranej był udział jak największej liczby osób, a nie długość przepłyniętego dystansu, gdyż każdy uczestnik zobowiązany był przepłynąć równo 500 metrów na ergometrze - w swoim tempie, bez żadnych dodatkowych ograniczeń.

Po bardzo zaciętej walce bydgosko-toruńskiej (inne miasta zostały nieco w tyle), "o włos" (dwie osoby) lepsi byli bydgoszczanie. Oba miasta pobiły jednak swoje rekordy dystansu. Brawo!

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski