Choć Nawrocki przedstawiany jest jako kandydat obywatelski i bezpartyjny - decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - stał się kandydatem oficjalnie popieranym przez tę partię.
Na finiszu kampanii wyborczej bydgoscy posłowie i samorządowcy związani z PiS, wsparci przez byłego wicepremiera oraz ministra kultury i dziedzictwa narodowego, obecnie posła z Warszawy, Piotra Glińskiego, zabiegali o głosy, głównie wyborców tych kandydatów, którzy nie dostali się do drugiej tury.

Wiec na kilkadziesiąt osób
Obok Glińskiego na wiecu na bydgoskiej starówce obecni byli też europoseł Kosma Złotowski, posłowie Piotr Król, Paweł Szrot i Łukasz Schreiber oraz samorządowcy Jarosław Wenderlich, Michał Krzemkowski, Grażyna Szabelska, Wojciech Bielawa i Paweł Bokiej. Wspierali ich także przedstawiciele różnych organizacji, a jak mówiła radna Szabelska, „również kombatanci, lekarze, uczeni, przedsiębiorcy…”.
W sumie na placyku przed pomnikiem zebrało się kilkadziesiąt osób, część z flagami, kartonowymi hasłami i koszulkami z napisami „Dosyć władzy koalicji 13 grudnia”, „Dość degradacji kraju. Polacy, obudźcie się!”.
Zjednoczeni wokół Nawrockiego
Łukasz Schreiber mówił: - Mamy zjednoczoną wokół Karola Nawrockiego prawicę plus konkretne zobowiązania przez niego złożone: inwestycje w atom, CPK, terminale intermodalne, a do tego sprzeciw wobec Zielonego Ładu, imigracji oraz obietnicę przypilnowania rządu. Apelujemy do mieszkańców Bydgoszczy i regionu o oddanie głosu na naszego kandydata.

Wtórowali mu Złotowski, Szrot i Król. Pierwszy straszył „samobójczą polityką gospodarczą Unii Europejskiej” związaną z Zielonym Ładem, paktem migracyjnym i umową z Mercosur (krajami Południa), drugi zachwalał kandydata i mówił o kontaktach z mieszkańcami miasta (wcześniej na placu Teatralnym rozdawał materiały wyborcze), trzeci zaś piętnował brak wsparcia kandydata przeciwnika - Rafała Trzaskowskiego i jego formacji (w domyśle rządu) dla miasta Bydgoszczy (likwidowany terminal w Emilianowie, przeniesienie Urzędu Dozoru Technicznego do Płocka).
"Z Trzaskowskim domkną system"
Najdłużej jednak i najbardziej dosadnie mówił Piotr Gliński:

Prognoza wyborcza drugiej tury głosowania. Autor Marcin Palade
- Zachęcam do oddania głosu na Karola Nawrockiego. Niedzielny wybór to bowiem decyzja, jaka będzie Polska. Koalicja rządząca oszukała wszystkich, ich sto konkretów to ściema. Gdyby wygrał Trzaskowski, domkną system, zamkną wolne media, wprowadzą pakt migracyjny. My chcemy Polski w Unii, ale Polski suwerennej, która będzie ważnym partnerem, a nie poddanym.

Silny człowiek z Gdańska
Później były minister kultury głównie zachwalał Karola Nawrockiego.
Choć media w trakcie kilku miesięcy kampanii pisały o jego niewyjaśnionych powiązaniach z półświatkiem i biznesem prostytucyjnym, udziale w kibolskich ustawkach, dziwnym przejęciu mieszkania od starszego człowieka, czy uzależnieniu od nikotyny, Piotr Gliński tłumaczył:
- Karol Nawrocki to wspaniały kandydat. Wszyscy wściekle go atakują, a to chłopak z gdańskiego blokowiska, który dzięki swojemu uporowi wykształcił się, został szefem kilku ważnych instytucji, postawił się Rosjanom i przez to jest na czarnej liście Putina. Swoją życiową drogą udowodnił, że będzie normalnym prezydentem. Polska stoi właśnie takimi ludźmi, a nie miejskimi, warszawskimi elitami, takimi jak ten farbowany laluś Trzaskowski. Potrzebujemy takiego silnego prezydenta…
Druga tura wyborów już w niedzielę, 1 czerwca. Notowania obu kandydatów są wyrównane, choć w Bydgoszczy i województwie bardziej popularny jest Rafał Trzaskowski (według prognoz 54-46).
Wybór należy do Państwa. Warto oddać swój głos!