Bydgoskie Autografy to forma wyróżnienia osób szczególnie zasłużonych dla Bydgoszczy, działających na rzecz jej promocji, takich, którzy są ambasadorami miasta w Polsce i na świecie. Od 2007 roku swój podpis na ul. Długiej pozostawiło blisko 60 osób. Wśród wyróżnionych są m.in. Irena Szewińska, Rafał Blechacz, Adam Sowa, Krzysztof Herdzin, Leonard Pietraszak, Tomasz Gollob i Jerzy Hoffman.
Bydgoskie Autografy 2024. Uroczystość na Długiej w Bydgoszczy
W sobotę w alei pojawiły się dwie dodatkowe tablice. Wyróżniono Stanisława Lejkowskiego oraz Jana Wróblewskiego. Uroczystość odsłonięcia autografów połączono z wystawą o laureatach, która pojawiła się na Starym Rynku. Chętni mogli również z bliska podziwiać szybowce.
Stanisław Lejkowski, urodzony w 1929 roku w Chełmnie, to artysta plastyk, architekt wnętrz oraz projektant mebli. Jego dzieła na stałe wpisały się w krajobraz kulturowy naszego miasta. Dla Bydgoszczy tworzył meble, neony, wnętrza, pomnik Tysiąclecia Państwa Polskiego. W swoim dorobku projektowym ma teatry (wnętrza Teatru Kameralnego w Bydgoszczy, zaprojektowane wraz z Wacławem Leśniewskim), restauracje (m.in. Rybna, Karczma Słupska i Słowianka w Bydgoszczy), kina (m.in. Orzeł w Bydgoszczy i Bałtyk w Toruniu), kawiarnie (m. in. Cristal, Michał i Baśka w Bydgoszczy), kluby nocne (m.in. Savoy, Zodiak i Parnasik w Bydgoszczy), domy kultury, księgarnie, urzędy (m.in. wnętrza Urzędu Wojewódzkiego i Urzędu Stanu Cywilnego w Bydgoszczy), wnętrza biurowe oraz stoiska wystawiennicze.
- Niepokoi mnie to, że dożyłem tylu lat i jeszcze zostałem wdeptany w chodnik - żartował podczas sobotniej uroczystości Stanisław Lejkowski. - Życzę wszystkim, żeby tutaj stanęli - aż do końca Długiej.
Jan Wróblewski, urodzony w 1940 roku w Bydgoszczy, to z kolei wybitny pilot, instruktor, dwukrotny szybowcowy mistrz świata w 1965 i 1972 roku. Międzynarodowa Komisja Szybowcowa FAI przyznała mu w 1972 roku najwyższe światowe wyróżnienie szybowcowe – medal Lilienthala. Ustanowił cztery krajowe rekordy szybowcowe i jeden międzynarodowy.
- Dziękuję za to wyróżnienie. W społeczności lotniczej uzyskałem dużo - najwyższe trofea. Ale za tym kryła się również praca instruktorów, mechaników, techników, żeby móc latać - mówił podczas odsłaniania swojego autografu Wróblewski, wspominając osiągnięcia wielu osób skupionych w Aeroklubie Bydgoskim.
Zdjęcia z sobotniej uroczystości na ul. Długiej zamieszczamy w galerii.
