Bydgoski wybór - 1989

Tylko trzech posłów sprawuje swój mandat nieprzerwanie od 20 lat. Paru było parlamentarzystami kilka razy. Wielu porzuciło politykę i odeszło w zapomnienie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 121596" sub="Dwadzieścia lat temu, w ramach kampanii wyborczej, najczęściej organizowano solidarnościowe wiece. / Fot. Archiwum IPN">W Sejmie X kadencji, powstałym po głosowaniu 4 czerwca 1989 roku funkcjonowało kilka klubów poselskich. Posłowie jednak dzieli się na dwie grupy; związanych z „Solidarnością” lub z PZRP.

Stronę „solidarnościową” obecnego województwa kujawsko-pomorskiego reprezentował wówczas toruński poseł Jan Wyrowiński, członek Unii Demokratycznej, dziś senator Platformy Obywatelskiej.

- Na początku tworzyliśmy Obywatelski Klub Parlamentarny, dopiero potem podzieliliśmy się - wspomina senator Jan Wyrowiński. - Tamten Sejm, po latach, nabiera dla mnie coraz większej wartości, zwłaszcza etycznej. Posłowie - ci wybrani w wolnych wyborach - oraz ci, pochodzący z listy władzy zdawali sobie sprawę z tego, że uczestniczą w czymś wielkim. Nomenklatura władzy już nie sięgała tak głęboko. Świadczą o tym wyniki głosowań nad fundamentalnymi ustawami np.: o samorządzie terytorialnym, o prywatyzacji, o zawieszeniu cenzury, o zmianie godła. One przechodziły prawie jednomyślnie. Wypada żałować, że Sejm X kadencji się rozwiązał i nie dokończył reform, między innymi w służbie zdrowia... Zbyt łagodnie podeszliśmy do spuścizny po PZPR.

<!** reklama>Do dziś polityką zajmują się ówcześni i obecni posłowie: Wojciech Mojzesowicz (ZSL, dziś bezpartyjny), Janusz Zemke (PZRP-SLD), Anna Bańkowska (PZPR- bezpartyjna). Natomiast na emeryturę przeszła Dorota Kempka (PZPR-SLD).

<!** Image 3 align=left alt="Image 121596" sub="Natomiast w dniu historycznego głosowania przy urnach wyborczych zgromadziły się całe rodziny. / Fot. Archiwum „Gazeta Pomorska”">Warto przypomnieć postać Romana Bartoszcze, jednego z nielicznych w ówczesnym parlamencie bezpartyjnych posłów, który miał poparcie Komitetu Obywatelskiego. Roman Bartoszcze był pierwszym prezesem PSL oraz bratem Piotra Bartoszcze, zamordowanego w 1982 r. lidera rolniczej „Solidarności”, sygnatariusza porozumień bydgoskich z 1981 r. Roman Bartoszcze wycofał się z polityki na początku lat 90.

W pracach Sejmu „kontraktowego” uczestniczył również nieżyjący już Ryszard Helak. Startował z listy Komitetu Obywatelskiego, potem był członkiem Unii Demokratycznej i doradcą ministra obrony w rządzie Hanny Suchockiej. Zmarł w 1996 r.

Senatorem z listy Komitetu Obywatelskiego został w 1989 r. Antoni Tokarczuk, który kilka lat temu wycofał się z polityki. Jest dyrektorem Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie.

Senatorem, także z ramienia KO, był Aleksander Paszyński, m.in. minister budownictwa w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Zmarł w 2001 r.

Jutro, w wydaniu magazynowym „Expressu”, w artykule „Ludzie, którym się chciało”, przedstawimy Państwu sylwetki tych, którzy byli autorami „rewolucji” w 1989 roku.