Zobacz wideo: Nastolatkowie też będą szczepieni przeciwko COVID-19?
- Jest to nie tylko mój problem albowiem już kilku moich znajomych z pracy próbowało się tam dodzwonić i nikomu się ta sztuka nie udała. Problem dotyczy przełożenia drugiej dawki szczepienia z różnych przyczyn, a co za tym idzie zwolnienie miejsca dla innej osoby, która mogłaby z tego szczepienia skorzystać - kontynuuje Czytelnik.
To Cię może też zainteresować
Trzy linie telefoniczne dostępne dla pacjentów
- Nie wpłynęły do nas żadne zgłoszenia dotyczące niemożliwości uzyskania połączenia telefonicznego z punktem szczepień. Być może opisana sytuacja miała miejsce w dniu 4 maja, który to dzień w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. dr. A. Jurasza był dniem wolnym od pracy – za przypadający w sobotę 1 maja 2021 r. dzień świąteczny. W związku z powyższym poradnie specjalistyczne (w tym również rejestracja) i pracownie diagnostyczne były w tym dniu nieczynne - informuje Marta Laska, rzecznik szpitala podkreślając, że stosowne informacje o wolnym szpital przekazywał ze sporym wyprzedzeniem. Zapewnia również, że numer telefonu (łącznie trzy linie) do rejestracji na szczepienie jest obsługiwany przez wyznaczonych pracowników rejestracji w dni powszednie w godz. 7.30-14.30.
Terminu drugiego szczepienia lepiej nie przekładać
O ile z przełożeniem terminu pierwszego szczepienia (choć de facto to anulowanie terminu i wyznaczenie innego) nie ma większego problemu, to z terminem drugim nie jest tak łatwo. Anulować pierwszą wizytę w punkcie szczepień można nawet poprzez ogólnopolską infolinię (numer 989), która dysponuje wszystkimi wolnymi terminami szczepień i dostosuje wizytę do potrzeb pacjenta. Jednak drugi termin ustalany jest już przez samą placówkę, w której odbyło się pierwsze szczepienie. Na czym polega komplikacja?
Na tym, że druga dawka musi być podana w określonym czasie po pierwszym szczepieniu. Tymczasem - co potwierdzają lekarze - drugie szczepienia są przekładane z najbardziej absurdalnych powodów, na przykład kolidują z wizytą u kosmetyczki albo z planami urlopowymi. Tymczasem każda placówka ma zarezerwowaną drugą dawkę i nie może jej przekazać komuś innemu. Medycy dysponują wąskim zakresem dat, na które mogą przełożyć drugie szczepienie i powinno się anulować wskazany termin tylko w określonych sytuacjach (na przykład ze względu na stan zdrowia uniemożliwiający przyjecie drugiej dawki).
