Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza w MZK po publikacji "žExpressu Bydgoskiego"

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Pracownicy MZK zatrudnią ekspertów, którzy ocenią, czy prezydent postępuje zgodnie z prawem. Natomiast WZZ „Sierpień ’80” żąda bezpłatnej komunikacji.

<!** Image 3 align=none alt="Image 210080" sub="Andrzej Arndt (z prawej) podczas spotkania z załogą MZK krytykował postępowanie władz miasta Fot.: Tymon Markowski">

Pracownicy MZK zatrudnią ekspertów, którzy ocenią, czy prezydent postępuje zgodnie z prawem. Natomiast WZZ „Sierpień ’80” żąda bezpłatnej komunikacji.

We wtorek w hali zajezdni tramwajowej podczas porannej przerwy śniadaniowej zebrało się ponad 80 osób. Spotkanie zostało zwołane po poniedziałkowej publikacji „Expressu”, dotyczącej planów wpuszczenia na bydgoski rynek nowych firm transportowych.
<!** reklama>

- MZK wychodzą na prostą - przypomina Andrzej Arndt, przewodniczący związku pracowników komunikacji. - Plany prezydenta są dla nas kompletnie niezrozumiałe, zwłaszcza że spłacanie długów spółki odbywało się kosztem pracowników. Zatrudnimy ekspertów, którzy przygotują analizę sytuacji i ocenę postępowanie prezydenta. Chcemy wiedzieć, czy powinniśmy zawiadomić o wszystkim prokuraturę.

<!** Image 4 align=none alt="Image 210080" sub="Związkowcy „Sierpnia ’80” domagają się bezpłatnych przejazdów Fot.: Tomasz Czachorowski">Pracownicy MZK krytykują postępowanie władz. - Pracuję w tej firmie ponad 30 lat - mówi Paweł Mistera, kierowca. - Ratuszowi chodzi tylko o to, by rozłożyć na łopatki komunikację miejską. Ona nie jest własnością prezydenta, ale każdego mieszkańca.

Związkowcy z MZK od kilku tygodni próbują spotkać się z prezydentem - na razie bezskutecznie.

Natomiast Łukasz Niedźwiecki, zastępca prezydenta Bydgoszczy, oświadczył, że urząd musi zaspokoić potrzeby mieszkańców, a nie spółki. - MZK jest podmiotem prawa handlowego, powołanym do świadczenia usług transportu - przypomina wiceprezydent. - Miastu, jako właścicielowi spółki, zależy na jej dobrym funkcjonowaniu, dlatego pełni w stosunku do niej funkcje nadzorcze, ale i wspiera, na przykład kapitałowo (...). Wykluczona jest natomiast pomoc, polegająca na organizowaniu transportu publicznego pod możliwości MZK, a nie pod potrzeby pasażerów. Wiemy, że bydgoszczanie chcą podróżować w dobrych warunkach (...).

Komunikacja miejska budzi emocje nie tylko w MZK. Także wczoraj przy Dworcu Głównym PKP pikietowali członkowie Wolnego Związku Zawodowego „Sierpień ’80”. - Przejazdy powinny być darmowe w całej Polsce - twierdzi Patryk Kosela, rzecznik WZZ „Sierpień ’80”. - Kampanię prowadzimy od jesieni ubiegłego roku. Bezpłatna komunikacja przyniesie korzyści i ekonomiczne, i społeczne.

Zdaniem związkowców, zmniejszy się ruch pojazdów, a tym samym stopień zużycia nawierzchni jezdni oraz obniży poziom zanieczyszczenia powietrza.

Ratusz ma jednak inny pogląd. - Finansowanie komunikacji miejskiej wyłącznie z budżetu miasta wiązałoby się z koniecznością przeznaczenia na ten cel dodatkowo ponad 92 milionów złotych - wyjaśnia Łukasz Niedźwiecki, zastępca prezydenta. - Z ekonomicznego punktu widzenia takie rozwiązanie nie jest możliwe.

„Sierpień ’80” uważa, że darmową komunikację można sfinansować z budżetów gmin, z pieniędzy, których nie trzeba będzie wydawać na np. naprawę dróg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!