Bułgarska kryjówka Wodnego Byka

O bestii żyjącej w jeziorze Rabisza ludzie opowiadają od średniowiecza. Czy to możliwe, by w głębinach krył się dinozaur?

<!** Image 2 align=right alt="Image 150864" sub="Jezioro, w którym podobno żyje bułgarski odpowiednik potwora z Loch Ness">Na północny zachód od Sofii, między miejscowościami Tołowica a Rabisza w gminie Biełogradczik, położone jest jezioro Rabisza. Akwen ten ma powierzchnię ok. 1 km kwadratowego i głębokość od 30 do 40 metrów, jest więc o wiele skromniejszy w rozmiarach od Loch Ness. Jednak i Rabisza ma swego potwora. Nazwano go Wodny Byk.

Skrzyżowania minotaura z rybą

O legendarnym potworze przypomniała na początku marca bułgarska agencja informacyjna Sofia News Agency, przytaczając rozmaite dane na temat spotkań z Wodnym Bykiem. Jakie zwierzę może uchodzić za pierwowzór tej tajemniczej bestii?

<!** reklama>- Jezioro nie zostało jeszcze szczegółowo zbadane, więc właściwie nie wiadomo, jakie gatunki z dawnych epok je zamieszkują - oświadczył Emil Tsankow, burmistrz miasteczka Biełogradczik, w wypowiedzi dla Sofia News Agency.

O potworze z jeziora Rabisza ludzie opowiadają od średniowiecza. Opisywano tę bestię na rozmaite sposoby, najczęściej jako stworzenie przypominające niegdysiejsze dinozaury. Z nieznanych jednak powodów najpopularniejsza jest dziś wersja z XVIII w. Mówi ona, że Wodny Byk zamieszkujący jezioro przypomina skrzyżowanie minotaura z rybą: ma głowę byka, ciało olbrzymiego człowieka i ogon ryby. Kroniki przekazują, że jeszcze kilkaset lat temu mieszkańcy tego regionu składali Wodnemu Bykowi co jakiś czas w ofierze dziewicę. Podobno był to jedyny sposób, by powstrzymać potwora przed zapędzaniem się do okolicznych wsi i polowaniem na wieśniaków.

Co jednak stoi za tą legendą? Jakie zwierzę mogło stać się pierwowzorem Wodnego Byka, który podobno najczęściej widywany jest w kwietniu i maju, kiedy to ma zwyczaj wypływać na powierzchnię?

Zdaniem znawców tematu, głównym podejrzanym jak zwykle jest jakiś wodny gad, który przetrwał w tym miejscu od epoki jury. Inni dowodzą, że Wodny Byk to nic innego, jak sum. Potwierdzać to mają przypadki odłowienia w jeziorze Rabisza gigantycznych sumów, z których największy miał aż 5 metrów długości i ważył 350 kilogramów.

Obojętnie jak potwór z jeziora wygląda, stał się on już turystyczną atrakcją. Okazuje się bowiem, że Wodny Byk z jeziora Rabisza jest bardzo znany w Bułgarii. W 2009 roku do liczącego 6 tys. mieszkańców Biełogradczika zawitało aż 350 tysięcy turystów. Wszyscy chcieli ujrzeć akwen, w którym podobno mieszka potwór.

Przypłynął podziemną rzeką?

Kryptozoolodzy wypowiadają na temat Wodnego Byka skrajne opinie. Jedni twierdzą, że w jeziorze nie mogą mieszkać ogromne nieznane nauce zwierzęta, bo nie jest ono powiązane z rzekami. Inni ripostują, że akwen może być połączony nawet z morzem za pomocą podziemnych zbiorników wodnych i rzeczek. Pozostaje mieć nadzieję, że i ta zagadka kolejnego kuzyna potwora z Loch Ness zostanie wyjaśniona.