https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Bydgoszczy 2020. Miejska kasa straci około 100 milionów złotych

Z powodu oszczędności bydgoskie władze odkładają m.in. przebudowę ulicy Nakielskiej
Z powodu oszczędności bydgoskie władze odkładają m.in. przebudowę ulicy Nakielskiej Arkadiusz Wojtasiewicz
- Miejska kasa straci w przyszłym roku około 100 milionów złotych - mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. Dodaje, że to przez złe decyzje rządu.

O dziurze w przyszłorocznym budżecie oraz także w kolejnych, prezydent Rafał Bruski mówił już od jakiegoś czasu.
Na piątkowej konferencji potwierdził: - Strata w przyszłorocznym budżecie wyniesie 100 mln zł. W sumie w latach 2020-2023 będzie to kwota 400 milionów.

- Niedawno mówiłem o tym, że Bydgoszcz jest jak rozpędzony pociąg. Nie chcemy zwalniać tempa, ale jeśli ktoś odetnie od trakcji elektrycznej część napięcia, to ten pociąg tak szybko nie pojedzie - nie ukrywał prezydent Bruski.

A na co zabraknie pieniędzy w budżecie 2020? Prezydent Bruski wymienił na razie 3 inwestycje: przebudowę ulicy Nakielskiej oraz budowę dwóch basenów: przy ul. Pijarów na Miedzyniu oraz przy ul. Jesionowej na Szwederowie. Na pierwszą z inwestycji mają znaleźć się jedynie środki na prace projektowe.

- Tak naprawdę oszczędności dotkną również wiele innych dziedzin - odpowiedział prezydent, pytany, jakie jeszcze zadania nie będą realizowane. - Nieco straci kultura, będzie mniej pieniędzy na kulturę, mniej na sport - wymieniał.

Jak przyznał, o tym jednak, które inwestycje dojdą do skutku, a które nie, ostatecznie zadecydują radni. - Mogą na przykład stwierdzić, że bardziej potrzebna jest przebudowa Nakielskiej i to na przykład z budową czwartego kręgu opery będziemy musieli się wstrzymać - tłumaczył Bruski.

Jest to jednak mało prawdopodobne, bo prezydent mówił także, że spotkał się już z radnymi koalicji (czyli PO i SLD), a to właśnie koalicja ma w bydgoskiej radzie miasta większość.

Piotr Tomaszewski, skarbnik miasta, przyznał z kolei, że przygotowanie budżetu było najtrudniejsze od 2011 roku. Boleje też nad tym, że w 2020 będzie trzeba obniżyć nadwyżkę operacyjną. Ma ona wynieść 149 mln zł, gdy w tym roku ma przekroczyć 212 mln zł.

Wzrost dochodów jest prognozowany na 103 procent, ale jednocześnie wzrost wydatków na 107 proc.
Jak również przyznał skarbnik, miasto będzie musiało skorzystać z kredytu, by kontynuować rozpoczęte już inwestycje. Na szczęście Bydgoszcz i tak jest w o wiele lepszej sytuacji niż inne samorządy, których finanse były w gorszym stanie.

Nie oznacza to oczywiście, że w przyszłym roku inwestycji w Bydgoszczy nie będzie. Ich wysokość wyniesie ponad 636 mln zł. Na inwestycje drogowe miasto wyda ponad 300 milionów złotych, na te związane z kulturą - nieco ponad 100 mln zł.
Najwięcej środków w przyszłorocznym budżecie inwestycyjnym pochłonie rozbudowa ulicy Kujawskiej. Wartość całej inwestycji wynosi ponad 380 mln złotych. W przyszłorocznym budżecie na to zadanie zabezpieczono aż 132,5 mln złotych.

Cały czas trwają też prace przy przebudowie ulicy Grunwaldzkiej, której koniec zaplanowany jest na drugą połowę przyszłego roku. Na to przedsięwzięcie miasto wyda w przyszłym roku niemal 28 mln złotych, a łączny koszt tego zadania wynosi ponad 116 milionów. Realizowane także będą kolejne zadania z Wieloletniego Programu Przebudowy Ulic Gruntowych.

Jednocześnie realizowane są trzy duże inwestycje kulturalne. Bydgoszcz odzyska drugą scenę w rewitalizowanym budynku Teatru Kameralnego, w kompleksie z Młynem Rothera powstaną nowe powierzchnie wystawowe z parkiem kultury, a odrestaurowany i rozbudowany budynek Muzeum Okręgowego przy ul. Gdańskiej będzie znów tętnić życiem.

Bydgoszcz zyska też nowoczesne obiekty sportowe. Trwająca budowa nowej Astorii z basenem olimpijskim (113 mln zł), budowa basenu osiedlowego na Osiedlu Tatrzańskim (40 mln zł) to tylko część dużych zadań, które będę realizowane w przyszłym roku.

Zarówno prezydent, jak i skarbnik nie szczędzili gorzkich słów pod adresem obecnego rządu. - Program inwestycji mógłby być szerszy, ale rząd postanowił wdrożyć program „Samorząd minus” - stwierdził Rafał Bruski.

Mówił też, że on i inni samorządowcy kierowali apele do premiera i rządu, ale zostały one bez odpowiedzi. Apel taki wysłała m.in. bydgoska Rada Miasta, a prezydent pisał w tej sprawie do Leszka Walczaka, szefa bydgoskiej Solidarności.
- Zabrakło dialogu, a w dodatku usłyszałem nawet, że to my źle zarządzamy finansami - dodał.

- Zdaję sobie sprawę, że część mieszkańców będzie miała do mnie żal i pretensje. Ale cudotwórcą nie jestem, nie wydrukuję pieniędzy ani ich nie ukradnę - poinformował Rafał Bruski.

I dlatego prezydent namawia mieszkańców do składania apelu do premiera Mateusza Morawieckiego o podjęcie działań legislacyjnych, które przywrócą w obszarze finansów samorządów stan obowiązujący przed wprowadzeniem w 2019 roku zmian dotyczących dochodów i wydatków.

„Podjęte przez Rząd decyzje mają także bezpośredni wpływ na możliwość realizacji przez samorząd nowych, oczekiwanych przez mieszkańców inwestycji. Pogorszenie sytuacji finansowej samorządów powoduje rezygnację z realizacji już zaplanowanych inwestycji, a dla wielu innych oznacza znaczne odsunięcie w czasie” - czytamy m.in. w apelu.

Jest też jeszcze jedna obawa. - Nie wiemy, co się wydarzy w lutym czy w marcu, jakie będą podejmowane decyzje - mówił Piotr Tomaszewski. Stwierdził, że wpływ na budżet może mieć zapowiadany kryzys gospodarczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 40

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
18 listopada, 21:33, Marcin360360:

Ile lat rządzi PO w Bydgoszczy i co mamy? Wszędzie korki nic więcej. Debile z PO mają w głowach jakieś baseny a co mało jest ich w Bydgoszczy? Czy miał ktoś problem by nie zostać wpuszczonym na basen gdziekolwiek w Bydgoszczy bo jest za dużo ludzi? Ja nigdy. A czy miał ktoś problem by dojechać do Osowej góry czy przejechać ulicą Kamienną? Przecież to są podstawowe problemy jak komunikacja a nie jakaś opera czy baseny!

18 listopada, 22:55, seba1978:

Dlatego wlasnie miasto na szczescie zaczelo budowac duze inwestycje drogowe jak , koniec Trasy Uniwersyteckiej(inna sprawa ze zastosowane tam rozwiazania niestety sa glupie...)Wojska polskiego, Kujawska, Grunwaldzka a od 2020 beda budowac nowy most przez Brde na Kaczynskiego-Leczyckiej. do tego w 2020 bedziemy mieli swietna dwupasmowa bezkolizyjna ekspresowa obwodnice- wszystko to razem usprawni ruch- niestety trzeba poczekac jeszcze rok. natomiast gdyby nie obciecie dochodow przez rzad gdzies od roku 2021 miasto chcialo zaczac budowac dwupasmowa bezkolizyjna kamienna...a tak niestety pewnie nie bedzie tej inwestycji-zatem podziekuj PiS.

I oto chodzi precz z plafomami

G
Gość

Miasto biznesmenów , skupywaczy mieszkań a uczciwy człowiek - senior nie może mieszkania sprzedać chociaż ceny mieszkań poszły w górę.

Wkrótce się z niego wyprowadzę bo w PiS-ie też nic nie załatwisz te biura są dla swoich.

G
Gość
18 listopada, 17:29, Gość:

A czego się niby spodziewaliście po rządowym programie SAMORZĄD MINUS? Zmiana definicji wyborcy na definicję prostytutki za pińset złote trochę jednak kosztuje...

dokładnie!

W
Wujas

To oczywiste, że liczba inwestycji spadnie z powodu złodziejstwa pislamistów. Ten kraj dogorywa zarówno socjalnie, jak i inwestycyjnie.

s
ska

https://bydgoszcz.naszemiasto.pl/tag/dlug-bydgoszczy

A dlaczego w 2017 r było zadłużone?

a 2018 -Dług Bydgoszczy według zestawienia Ministerstwa Finansów wynosi 1,037 mld zł.

II rząd Tuska był 2011-2014.

To skąd takie długi już w 2017, 2018?

A
Ania

Trzeba mieć iloraz inteligencji leminga, żeby wierzyć w to tłumaczenie, że winny jest rząd. Ciekawe, że Bruski nie powiedział dokładnie w jaki sposób miasto te pieniądze traci.

o
ok

Ciekawe, pieniądze na basen na Miedzyniu były zaoszczędzone na remoncie Grunwaldzkiej...

l
luk

Jasne, zawsze winien PIS. Co innego może platfus powiedzieć?

G
Gość
18 listopada, 19:42, Wujas:

To oczywiste, że liczba inwestycji spadnie z powodu złodziejstwa pislamistów. Ten kraj dogorywa zarówno socjalnie, jak i inwestycyjnie.

18 listopada, 20:05, llamawhippin

dobrze napisane, szczere i prawdziwe

T
TorByd
18 listopada, 20:10, Gość:

A dzieki Camerimage Toruń wyda 600 mln hahahahahaha

bRuski to NIUDACZNIK.

18 listopada, 21:26, seba1978:

Kolejny wpis tego zakompleksionego Tortora z rydzykowa.nie dajcie sie nabrac-teraz juz pisze pod zwyklym nickiem gosc..... rydzykowo wyda ale 200mln na ktory bedzie musil zaciagnac kredyt-a dzis rydzykowo to juz najbardziej zadluzone miasto w Polsce zatem zobaczymy jak skonczy....

sebuś, tylko że oni nie "przejadają" tego długu tyko ładują w inwestycje i to z dodatkiem zewnętrznych funduszy, nawet jak spłacą dług z odsetkami to i tak taniej im wyjdzie niż za całą swoją kasę, a nawet gdyby splajtowali to co? Rozbiorą inwestycje i wywiozą? Unijny tort już się kończy. Ile my z tego chapneliśmy?

G
Gość
18 listopada, 12:05, Gość:

Skąd PIS ma mieć pieniądze? Niczego mądrego nie zrobili to muszą kraść i podbierać. Ot cała PISowska polityka.

Może coś tam kradną, ale nie tyle co PO

G
Gość
18 listopada, 15:00, Danuta:

Kilka pomysłów dla króla Rafała: mniej przystanków weneckich, mniej elektronicznych tablic informujących o korkach (70 mln), więcej kontroli na tymi co remontują drogi - jadąc nowo-wyremontowaną ul Grunwaldzką od ronda Grunwaldzkiego skaczemy jak po wertepach i zaraz zapłacimy za naprawy. No i wydatki we wszelkich instytucjach przybocznych: w straży miejskiej pracuje 220 strażników. Wiecie Państwo ilu jest na ulicy w terenie?! 80 osób!!! Itd......

Po co na Szpitalnej znów wymieniono torowisko? Po 6 latach już było do wymiany ? Przy okazji dlaczego na Osowej Górze pierwszeństwo przejazdu ma ul. Kolbego ? Bo tam mieszka prezydent R. B. ?

M
Młody
18 listopada, 12:34, Kiko:

Artykuł na zamówienie peło. Dziwię się dziennikarzom, że nie wpadli na pomysł aby zapytać skąd się wzięła ta luka 100mln. Tylko od razu że to wina PiSu? Denna dziennikarzyna.

18 listopada, 13:05, seba1978:

Juz tlumacze. Sa dwa powody:

1. Zniesienie podatku od mlodych -duza czesc z tego podatku szla na budztety samorzadow-zatem rzad chwalac sie w TVPiS, ze pomaga mlodym " zapomnial" dodac , ze tak naprawde zasponsoruja to samorzady.

2. Przez podwyzki w oswiacie, praz ogolny wzrost funkcjonowania szkol(rachunki za prad itd) samorzady musza ze swojego budzetu przeznaczyc na to srodki. Rzad wg prawa powinien to zwrocic samorzadom -ale o czym oczywiscie nie dowiemy sie z TVPiS , rzad postanowil nie zwiekszac samorzadom subwencji oswiatowej-zatem podwyzki i te inne koszty znowu musza sfinansowac ze swojego budzetu samorzady.

Ogolnie w przypadku Bydgoszczy to kwota okolo 100mln zl rocznie.

Kazdy inny samorzad w Polsce ma zatem ten sam problem.

Czy teraz juz jest jasne?

18 listopada, 13:22, Młody:

"Zniesienie podatku od młodych...." Co zasponsorują samorządy? Czyli samorząd lepiej by wydał moje pieniądze niż ja? Trzeba mieć mentalność niewolnika aby tak mysleć.

18 listopada, 18:50, Seba1978:

Czyli idąc twoim tokiem rozumowania samorząd nie powinien mieć żadnych środków bo przecież my lepiej sami wydamy swoją kasę,?

Czy napisałem "żadnej"? twój tok rozumowania tak wyczytał? Pierwszy raz zapłacę mniej, a jak to ciebie boli to wpłać dobrowolnie samorządowi, lepiej to wydadzą niż taki filozof

s
seba1978
18 listopada, 21:33, Marcin360360:

Ile lat rządzi PO w Bydgoszczy i co mamy? Wszędzie korki nic więcej. Debile z PO mają w głowach jakieś baseny a co mało jest ich w Bydgoszczy? Czy miał ktoś problem by nie zostać wpuszczonym na basen gdziekolwiek w Bydgoszczy bo jest za dużo ludzi? Ja nigdy. A czy miał ktoś problem by dojechać do Osowej góry czy przejechać ulicą Kamienną? Przecież to są podstawowe problemy jak komunikacja a nie jakaś opera czy baseny!

Dlatego wlasnie miasto na szczescie zaczelo budowac duze inwestycje drogowe jak , koniec Trasy Uniwersyteckiej(inna sprawa ze zastosowane tam rozwiazania niestety sa glupie...)Wojska polskiego, Kujawska, Grunwaldzka a od 2020 beda budowac nowy most przez Brde na Kaczynskiego-Leczyckiej. do tego w 2020 bedziemy mieli swietna dwupasmowa bezkolizyjna ekspresowa obwodnice- wszystko to razem usprawni ruch- niestety trzeba poczekac jeszcze rok. natomiast gdyby nie obciecie dochodow przez rzad gdzies od roku 2021 miasto chcialo zaczac budowac dwupasmowa bezkolizyjna kamienna...a tak niestety pewnie nie bedzie tej inwestycji-zatem podziekuj PiS.

G
Gość
18 listopada, 17:31, MoriettaBdg:

Tak to jest jak parodia rządu grabi samorządy.

Smutne ale to prawda. Plebs to kupił.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski