https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Blokada na krajowej "žpiątce"

Maria Warda
Akcja trwać będzie dziś od 13 do 15. Burmistrz wyraził zgodę na dwugodzinny protest ulicą Mickiewicza łączącą się z Dworcową. W tym czasie nie przeciśnie się tu żaden TIR.

Akcja trwać będzie dziś od 13 do 15. Burmistrz wyraził zgodę na dwugodzinny protest ulicą Mickiewicza łączącą się z Dworcową. W tym czasie nie przeciśnie się tu żaden TIR.

Roman Rezulak, prezes pracowniczej spółki z Cerekwicy pod Żninem, informuje, że protest ma charakter ogólnopolski.

- Jesteśmy bardzo zdeterminowani działalnością ministra rolnictwa Marka Sawickiego - podkreśla Roman Rezulak. - Przypuszczam, że do Żnina przyjedzie wielu dzierżawców z całego kraju, w tym z Wielkopolski. Takich akcji do wyborów parlamentarnych przeprowadzimy 10, w różnych częściach Polski. Dziękujemy Leszkowi Jakubowskiemu, burmistrzowi Żnina, za wydanie pozwolenia na przeprowadzenie protestu.

Dzierżawcy dużych areałów gruntów rolnych Skarbu Państwa, chcą w ten sposób oprotestować decyzję obecnego rządu w sprawie nieuczciwej, ich zdaniem, umowy dzierżawnej i planów sprzedaży dzierżawionej ziemi bogaczom, którzy nie są związani z rolnictwem. Protest odbędzie się pod kilkoma hasłami. Najważniejsze to: „Bronimy 70 tysięcy miejsc pracy”. Na transparentach ma być także wyeksponowane hasło „Żądamy odwołania ministra rolnictwa Marka Sawickiego”, „Ziemia dla rolników, a nie dla spekulantów”, „Rząd niszczy dobrze zorganizowane firmy”...<!** reklama>

- To jest protest wymierzony przeciwko ministerstwu, a nie mieszkańcom Żnina, czy kierowcom poruszającym się drogą krajową - wyjaśnia Roman Rezulak. - Jesteśmy zdesperowani obecną polityką rolną. Między innymi dlatego, że rząd postępuje wobec nas nieelegancko. Nasz zakład „Cerplon” jest spółką pracowniczą. Powstał na bazie programu restrukturyzacji PGR, który sporządziłem ponad 16 lat temu. Agencja wydzierżawiła nam 3200 hektarów. Teraz mamy 2400, bowiem część została sprzedana rolnikom, pod ten areał gromadziliśmy maszyny rolnicze. Zatrudniam od 100 do 110 pracowników, nie wyobrażam sobie, abym mógł tych ludzi zwolnić. Przez te lata zorganizowaliśmy się i stworzyliśmy coś dobrego. Co prawda, wykupiliśmy już 500 hektarów, ale więcej zgodnie z ustawą dzierżawną nie możemy. Musielibyśmy kombinować i tworzyć sztucznie spółki córki. To nie jest uczciwe. Poza tym, obecnie hektar ziemi kosztuje od 40 do 50 tysięcy złotych. Na taki zakup nas nie stać. Nie stać też z pewnością zwykłego, nawet tego bogatszego rolnika. Na taki zakup mogą sobie pozwolić biznesmeni, których dochody nie są przejrzyste. A wystarczyłoby, aby rząd podpisał z dzierżawcami umowę o dzierżawie wieczystej lub na sto lat, jak to ma miejsce w całej Europie. O to będziemy walczyć. Nie pozwolimy na wyprzedaż majątku narodowego.

Wybrane dla Ciebie

Dzień Diagnosty w Bydgoszczy. Mieszkańcy wzięli udział w bezpłatnych badaniach

Dzień Diagnosty w Bydgoszczy. Mieszkańcy wzięli udział w bezpłatnych badaniach

Utrudnienia dla kierowców! Czasowa organizacja ruchu na węźle Bydgoszcz Południe

Utrudnienia dla kierowców! Czasowa organizacja ruchu na węźle Bydgoszcz Południe

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski