Kontrowersyjna książka pt. „Kapuściński non Fiction” Artura Domosławskiego zniknęła z półek bydgoskich księgarni niespełna w trzy dni po premierze na rynku.
<!** Image 2 align=right alt="Image 146010" sub="Zuzanna Kasprzyk, studentka politologii z Bydgoszczy, znalazła w Księgarni Kujawskiej jeden z ostatnich egzemplarzy książki. Fot: Radosław Sałaciński ">- Takim zainteresowaniem nie cieszyła się chyba jeszcze żadna książka! - nie kryje zdumienia Mariola Zawisza, kierowniczka księgarni Świata Książki przy ulicy Dworcowej w Bydgoszczy. - W ciągu jednego dnia rozeszły się wszystkie egzemplarze, jakie mieliśmy. Ludzie wciąż przychodzą i pytają o biografię Kapuścińskiego.
W Świecie Książki „Kapuściński non fiction” ma być dzisiaj. Obdzwoniliśmy kilka innych księgarni. W Matrasie przy ul. Dworcowej wczoraj nakład się wyczerpał, z kolei w Empiku przy ulicy Gdańskiej biografia słynnego reportażysty jest dopiero „w dostawie”.
Kontrowersje wokół tytułu pojawiły się jeszcze przed publikacją. Wydawnictwo Znak zrezygnowało z druku, a wdowa po Kapuścińskim wytoczyła autorowi proces o naruszenie dóbr osobistych. Artur Domosławski na stronach swojej książki wątpi w autentyczność reportaży Kapuścińskiego, zdradza szczegóły z jego życia osobistego i stara się dowieść związku reportażysty ze Służbą Bezpieczeństwa.
<!** reklama>- Czytałam dzieła Ryszarda Kapuścińskiego. Chcę dowiedzieć się, na czym polegało budowanie fikcji w jego reportażach i czy faktycznie miało ono miejsce - zdradza Zuzanna Kasprzyk, której udało się kupić jeden z czterech ostatnich egzemplarzy „Non fiction” w Księgarni Kujawskiej na Starym Rynku.(sg)