W piątej kolejce Ford Germaz Ekstraklasy Artego czeka ciężka przeprawa. Na ul. Glinki przyjeżdża Lotos Gdynia.
<!** Image 2 align=none alt="Image 180571" sub="W ubiegłym sezonie Artego pokonało Lotos na Glinkach (po dogrywce 87:83). Magdalena Ziętara (z lewej) jest jedną z nielicznych, która pozostała w drużynie z Gdyni. Monika Sibora zakończyła karierę. Fot. Dariusz Bloch">Pojedynek odbędzie się w niedzielę (16.30) ze względu na udział podopiecznych Javiera Forta Puente w rozgrywkach Euroligi.
Ekipa Adama Ziemińskiego ma obecnie bilans 1-3, rywalki dokładnie odwrotny 3-1 (przegrały tylko z Wisłą).
Lotos to wielokrotny mistrz Polski, choć poprzedni sezon nie był już tak udany (czwarte miejsce). Warto także przypomnieć, że jesienią 2010 roku na Glinkach lepsze po dogrywce okazały się bydgoszczanki (87:83). To już jednak jest historia, bo oba zespoły - a zwłaszcza goście - mocno przemeblowały swoje składy. W Lotosie pozostały tylko trzy młode koszykarki, które grają niewiele - moża poza Magdaleną Ziętarą (18 min, śr. 6,5 pkt).
<!** reklama>W ostatniej kolejce Lotos bardzo wysoko pokonał Lidera Pruszków 94:68. Świetne spotkanie rozegrała reprezentacyjna skrzydłowa Justyna Żurowska (26 pkt), niewiele jej ustępowała rzucająca Jolene Anderson (21 „oczek”).
Faworytem niedzielnej konfrontacji są zapewne gdynianki. Nasz zespół jest jednak w stanie pokusić się o niespodziankę, pod warunkiem że zagra skuteczniej niż w sobotę w Polkowicach (49:70 z CCC).
Organizatorzy meczu jak zwykle przygotowali liczne dodatkowe atrakcje - w tym konkursy z nagrodami dla kibiców. Zaprezentuje się także zespół mistrzyń Polski juniorek Piotra Kulpekszy.
Artego - Lotos Gdynia, niedziela, godz. 16.30. Transmisja w TVP Bydgoszcz. Bilety: 10 i 5 zł.