Babcia na urlopie macierzyński? Nowy pomysł minister rodziny [urlop babciny, 13.02]

Minister rodziny, Elżbiecie Rafalskiej, bardzo przypadł do gustu pomysł urlopu babcinego. To specjalny urlop, z którego mogą skorzystać dziadkowie (jeśli pracują) i zająć się wnukiem.

– Na pewno to jest istotne, ponieważ młoda rodzina czasami, szczególnie przy pierwszym dziecku, potrzebuje wsparcia swojej mamy – mówi minister Rafalska.

W Polsce urlop macierzyński i rodzicielski trwa rok. Po tym czasie matka może wrócić do pracy albo iść na bezpłatny urlop macierzyński. Większość kobiet decyduje się na powrót do pracy i posłanie dziecka do żłobka. Jednak problemy z miejscem, częste choroby sprawiają rodzicom wiele kłopotów. Tutaj miałby pomóc "urlop babciny".

Na razie nie wiadomo, jak miałoby to wyglądać w Polsce. Na Węgrzech urlop macierzyński trwa trzy lata, jeśli matka chce wrócić wcześniej do pracy, wtedy z tego urlopu mogą skorzystać pracujący dziadkowie i pełnić opiekę nad wnukiem.

Przypomnijmy, że od marca 2019 roku ma działać inny program wspierający polskie rodziny. W styczniu rząd przyjął projekt Mama 4 Plus, który zakłada m.in. emeryturę dla matek przynajmniej czwórki dzieci. Kobiety, które nie wypracowały emerytury, mają mieć prawo do minimalnej emerytury, jeśli urodziły przynajmniej czwórkę dzieci. Szacuje się, że państwo zapłaci za ten projekt prawie miliard złotych.