Jarosław Reszka
zastępca redaktora naczelnegoExpress BydgoskiBydgoszcz
2729 materiałów
Redaktor wydań "Expressu Bydgoskiego", publicysta - autor felietonów, komentarzy, recenzji książek oraz przedstawień teatralnych i operowych. Dziennikarz od ponad 25 lat. Doktor nauk humanistycznych. Nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Autor książek w zakresie językoznawstwa i literatury faktu.
Róbmy swoje
W środę chwaliliśmy w „Expressie” bydgoskich policjantów wezwanych do włamania na Szwederowo. Nie ograniczyli się oni do oględzin drzwi i spisania protokołu,...
Milion w tę, milion w tamtą
Jak domek z kart rozsypuje się wyborcza obietnica Prawa i Sprawiedliwości budowy trzech milionów mieszkań w ciagu najbliższych ośmiu lat. Jerzy Polaczek, nowy...
Zachem - czyj to problem?
Przez wiele lat po nastaniu epoki Balcerowicza bydgoski Zachem mógł służyć za przykład zwolennikom tezy, że prywatyzacja nie jest jedyną drogą ratowania...
Dmuchanie myszki
„Wojna światów” H. G. Wellsa była jedną z ulubionych lektur mojego dzieciństwa. Już wtedy jednak nie przeżywałem tej powieści ogarnięty złudzeniem, że dzieje...
Domowa izba tortur
Złote lata mojej durnej młodości strawiłem we Włocławku. Mieszkałem tam w blokowisku zaludnionym w sporej części towarzystwem z przekwaterunku
Tara pod Lagerfeldem
Wszoła, Czerkawski i Wesołowski mieli nieco więcej niż Baum, Welt i Borowiecki, kiedy postanowili zbudować fabrykę.
Rycerzyki z przedmurza
Awantura wokół antyaborcyjnej wystawy, którą pokazali w Parlamencie Europejskim polscy deputowani spod ryngrafu LPR, to idealny temat dla komedii absurdu.
Mohery i rękawiczki
Decyzja o likwidacji zakładów graficznych w centrum miasta i budowie na ich miejscu Centrum Handlowego Astoria wywołała wiele sporów i oporów.
Palę Paryż albo cokolwiek
W środę media optymistycznie donosiły, że ostatniej nocy w Paryżu było w miarę spokojnie, bo spłonęło tylko 600 samochodów. Tymczasem pytani przez nas przybysze...
Grosik w becik
Nie grozi mi już raczej stres młodego taty. Może i dobrze, bo pieluchy źle płukałem, a butelkę przeciw kolce zawsze przynosiłem zbyt gorącą. Może i źle, bo na...