Jak informuje Urząd Gminy Dąbrowa Chełmińska, w wyniku dotychczasowych rozmów z ZDMiKP w Bydgoszczy ustalono, że od 1 marca br. zostanie uruchomiona całoroczna linia międzygminna nr 40 na trasie Bydgoszcz Przylesie - Ostromecko. Ma być na niej 8 kursów w każdy dzień roboczy (tj. od poniedziałku do piątku). W sezonie od maja do września dodatkowo zostaną uruchomione kursy weekendowe, które obejmą po 7 przejazdów w soboty i niedziele.
Mieszkańcy gminy chcieliby, aby międzygminny autobus MZK w Bydgoszczy jeździł na dłuższej trasie i obsługiwał więcej miejscowości w gminie Dąbrowa Chełmińska. Napisali w tej sprawie petycję do władz gminy. Zwracają uwagę, że z linii Bydgoszcz Przylesie - Ostromecko korzystaliby tylko mieszkańcy Ostromecka i Strzyżawy. Będzie to - zdaniem autorów petycji - nieekonomiczne, niegospodarne i niesprawiedliwe społecznie.
Mieszkańcy powołują się na opinię ZDMiKP w Bydgoszczy z maja 2023 roku, w której drogowcy napisali, że „uruchomienie całorocznej linii nr 40 tylko do Ostromecka byłoby ofertą skierowaną do wąskiego grona odbiorców. Większym potencjałem pasażerskim charakteryzowałaby się linia obejmująca swoim zasięgiem również centralny punkt Gminy, czyli Dąbrowę Chełmińską”. ZDMiKP przedstawił wówczas dwa warianty całorocznej linii na trasie Bydgoszcz Przylesie - Strzyżawa - Ostromecko - Nowy Dwór - Dąbrowa Chełmińska.
W petycji podpisywanej przez mieszkańców jest prośba o uruchomienie połączenia MZK w Bydgoszczy na trasie Dąbrowa Chełmińska - Nowy Dwór - Ostromecko - Strzyżawa - Bydgoszcz Fordon lub dłuższej, począwszy od miejscowości Gzin i Linie albo alternatywnej, która zakładałaby, że autobus jadąc do Bydgoszczy i z Bydgoszczy, zabiera pasażerów z Dębowca, Czarża i Czemlewa.
W petycji czytamy m.in.: „mieszkańcy gminy są pozbawieni wystarczającej komunikacji publicznej z Bydgoszczą. PKS nie realizuje wszystkich połączeń, jakie są w rozkładzie, niejednokrotnie bywa, że autobusy po prostu do Dąbrowy Chełmińskiej nie przyjeżdżają. Kursują głównie w dni nauki szkolnej, dotarcie do miasta w weekend komunikacją publiczną jest praktycznie niemożliwe. W soboty połączeń kolejowych jest niewiele, w niedziele nie ma ich wcale. Prywatne firmy również nie zapewniają optymalnej siatki połączeń”.
Autorzy petycji argumentują swoją prośbę nie tylko koniecznością zapewnienia dojazdu do Bydgoszczy, ale też polepszeniem komunikacji publicznej w obrębie samej gminy. Piszą m.in. tak: „Ośrodek zdrowia w Dąbrowie Chełmińskiej już dziś nie jest w stanie przyjmować wszystkich pacjentów, którzy zgłaszają się danego dnia. Pacjenci są odsyłani do Ostromecka lub Czarża, ale nie wszyscy są w stanie dotrzeć tam na własną rękę. Przez co wizyty u lekarza pierwszego kontaktu są odwlekane. Z czasem, kiedy ośrodek w Ostromecku zostanie przeniesiony i pacjenci będą mieli dojeżdżać do Dąbrowy Chełmińskiej, problem jeszcze się pogłębi. Nie stanie się tak, jeśli będą mogli wsiąść do autobusu MZK, który jeździłby na wydłużonej trasie. Dzięki temu mieszkańcy mogliby też łatwiej korzystać z oferty kulturalnej Pałacu w Ostromecku”.
- Temat linii międzygminnej jest rozwojowy. Chcemy wprowadzać to etapami. Obecnie realizowany jest pierwszy etap - mówi Radosław Ciechacki, wójt gminy Dąbrowa Chełmińska.
- Jako wójt i mieszkaniec uważam, że autobus MZK powinien jeździć na dłuższej trasie, musi rozwiązywać problem miejscowości Czarże i Czemlewo, obsługiwać jak największą liczbę mieszkańców gminy. Decydować o tym będą gminni radni - dodaje Radosław Ciechacki.
Wyslaliśmy w tej sprawie pytania do ZDMiKP w Bydgoszczy. Czekamy na odpowiedź.
