Artego Bydgoszcz do końca rundy zasadniczej rozegra pięć meczów. Wyjazd dla kibiców na derby do Torunia

Jak już informowaliśmy polska kadra w składzie z trzema koszykarkami Artego (Julie McBride, Martyna Koc i Aleksandra Pawlak) w sobotę sromotnie poległa w Belgii z reprezentacją tego kraju 63:100. Już jutro ekipę Teodora Mołłowa czeka kolejny pojedynek - w Mińsku z Białorusią (16.30, TVP Sport). W naszej grupie G wszystkie trzy zespoły mają po jednej wygranej i jednej porażce.

Wróćmy jednak na nasze bydgoskie ligowe podwórko. Ze zrozumiałych względów (piszemy o tym powyżej) Artego cały czas nie trenuje w komplecie. Dodatkowo, jak wiadomo, przez pewien czas problemy ze zdrowiem miała Amisha Carter.

- Carter miała zapalenie kości piszczelowej. Po specjalnych ćwiczeniach rehabilitacyjnych od minionego czwartku trenuje już z pełnym obciążeniem. W zajęciach biorą też udział zawodniczki z I-ligowego Basketu 25, tak, by Tomasz Herkt, miał do dyspozycji co najmniej dwie pełne piątki. W takich przypadkach widać, jak słuszna była decyzja, by ten zespół rezerw powstał i został zgłoszony do rozgrywek na zapleczu ekstraklasy. Nie mówiąc oczywiście o tym, że te dziewczyny mają szansę na ogrywanie się - powiedział nam menedżer Artego, Jarosław Kotewicz.

Powrót Amishy Carter do wysokiej formy to bardzo dobra wiadomość. Ta podkoszowa zawodniczka jest silnym punktem naszej ekipy. Średnio zdobywa 16,5 pkt (przy średniej z gry 56,1 proc.), co daje jej drugie miejsce na liście najlepszych strzelców TBLK, oraz ma średnio 9,7 zb., i jest liderką w tej klasyfikacji.

Jeśli już jesteśmy przy kwestiach personalnych. Jak wiadomo na początku stycznia rozwiązano kontrakt ze środkową Agnieszką Fikiel. W związku tym po deską zrobiła się „dziura”. Czy klub planuje w najbliższym czasie zatrudnić kogoś w jej miejsce?

- Penetrujemy rynek europejski, bo limit Amerykanek jest już wyczerpany.Na razie nie znaleźliśmy zawodniczki o odpowiednich kwalifikacjach i w naszym zasięgu finansowym. Zespół na razie dobrze sobie radzi w rozgrywkach i nie będziemy nic robili na siłę - wyjaśnia „Expressowi” Kotewicz.

Wszystko więc wskazuje na to, że do decydującej fazy sezonu zasadniczego Artego przystąpi w niezmienionym składzie. A przed drużyną Tomasza Herkta seria ciężkich spotkań, z przeciwnikami, którzy depczą jej po piętach (z tego większość, na szczęście, we własnej hali).

Artego zajmuje obecnie w tabeli 2. miejsce (bilans 14-3). Oto terminarz pozostałych spotkań przed play offami: 28.02. Energa - Artego (17.00), 4.03. Artego - AZS UMCS Lublin (18.00), 9.03. Artego - Ślęza Wrocław (18.30), 15.03. Artego - Basket 90 Gdynia (18.30), 20.03 Wisła Kraków - Artego (18.00).

Klub organizuje dla kibiców wyjazd na mecz w Toruniu. Informacje i zapisy w siedzibie klubu w Artego Arenie (wejście od strony Brdy). Koszt wyjazdu - 15 zł.