Apelują o drogę szybkiego ruchu

Temat lustracji wzbudził uszczypliwe komentarze, choć nie wszystkim było do śmiechu. Błędy w apelu wystosowanym do premiera, broniącym drogi S5, nikogo już nie bawiły.

<!** Image 2 align=right alt="Image 48840" sub="Obowiązek lustracyjny sięgnął już radnych. Mają miesiąc na odesłanie do wojewody swoich oświadczeń">Większość rajców otrzymała już pocztą oświadczenia lustracyjne, na których wypełnienie wojewoda dał miesiąc.

Można utracić mandat

Jerzy Wójcik, Przewodniczący Rady Miejskiej w Świeciu, przypomniał wszystkim o tym obowiązku, jednocześnie wyjaśniając, jak należy prawidłowo wypełnić dokument. Radca prawny ostrzegał przed konsekwencjami, sugerując wysyłanie oświadczeń z poświadczeniem odbioru. Kto nie zrobi tego w czasie, może utracić mandat radnego. Nałożony obowiązek bardziej rajców rozbawił niż w jakikolwiek sposób przestraszył.

<!** Image 2 align=right alt="Image 48840" sub="Obowiązek lustracyjny sięgnął już radnych. Mają miesiąc na odesłanie do wojewody swoich oświadczeń">Podczas, gdy Zbigniew Rydziel i Zbigniew Plewa wymieniali z przewodniczącym Jerzym Wójcikiem zabawne uwagi, po drugiej stronie stołu radnemu Jerzemu Adrychowi wcale do śmiechu nie było. Odkąd media szeroko rozpisywały się o jego działalności w pionie gospodarczym SB w Świeciu, wszystkim znana jest już jego przeszłość. Radni na wczorajszej sesji wystosowali też apel do premiera w obronie drogi szybkiego ruchu S5.

- Bez tej inwestycji całe województwo kujawsko-pomorskie skazane jest na marginalizację w całym kraju - czytał apel Zbigniew Podgórski, wiceburmistrz Świecia.

Błędy w apelu do premiera?

Radny Paweł Knapik zgadzając się co do istoty apelu, wytknął tym, którzy go redagowali, upokarzające błędy formalno-stylistyczne. Zdaniem radnego, podwójne stosowanie sformułowania premier i prezes rady ministrów nie ma sensu, gdyż chodzi o tę samą funkcję. Ponadto, przekręcenie nazwiska marszałka województwa kujawsko-pomorskiego (do którego ma trafić kopia apelu) uznał za upokarzające. Paweł Knapik zasygnalizował jeszcze dwie sprawy.

<!** reklama left>- Chodzi o koordynatora Młodzieżowej Rady Gminy. Wybieraliśmy go w poprzednim składzie. Teraz rada się zmieniła, więc chyba należałoby to jeszcze raz przegłosować - sugerował radny.

W poprzednim głosowaniu to właśnie Paweł Knapik nieznacznie przegrał z Heleną Ratką-Fejtko, która zajęła się pracą w samorządzie z młodzieżą.

- Żeby nie było niedomówień. Nie jestem zainteresowany tą funkcją. Chcę tylko, żeby wszystko odbyło się zgodnie z zasadami - podkreślał Paweł Knapik.

Przewodniczący Rady Miejskiej zapewnił, że takie głosowanie odbędzie się podczas najbliższej sesji. Paweł Knapik zapytał również o kwestię starego cmentarzyska, które podobno zostało odnalezione w latach osiemdziesiątych w okolicach ulicy Wodnej, podczas budowy oczyszczalni ścieków.

- Mam sygnały od ludzi, że są tam jakieś stare groby - mówił radny.

Odpowiedzi udzielił Wiesław Ratkowski, kierownik Wydziału Architektury i Gospodarki Przestrzennej Urzędu Miejskiego w Świeciu.

- W tamtych czasach jeszcze nie pracowałem w urzędzie, ale z tego co wiem, ta ulica nie figuruje na liście konserwatora zabytków - zapewniał kierownik.

Radny poprosił jednak o dokładniejsze sprawdzenie tej sprawy.