Apel w sprawie dofinansowania dróg na terenie dawnego bydgoskiego Zachemu. Ostre spory radnych

Piąta edycja Programu Inwestycji Strategicznych w ramach Polskiego Ładu była skierowana na rozwój sfer przemysłowej. W bydgoskim wniosku miały to być pieniądze na konkretnie budowy i przebudowy dróg na terenie dawnych Zakładów Chemicznych Zachem i Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego.

Wniosek opiewał na 151 mln zł. Bydgoszcz nie dostała ani złotówki.

Apel o przedstawienie mechanizmu przyznawania środków przedstawił Jakub Mikołajczak, przewodniczący klubu KO. W treści czytamy, że aż 8 projektów dostało dofinansowanie.

Paweł Bokiej z klubu radnych PiS zauważał: - Dlaczego nie podjęliśmy takich działań, kiedy był na to czas przed konkursem? Prezydent nie zbudował koalicji, mam wrażenie, że pomysł został wyciągnięty z kapelusza. Nie mówię, że on był zły, ale nie po to robimy konsultacje, żeby potem być zaskakiwani projektem na taką skalę. Warto byłoby Radę Miasta informować o takich ruchach. Mogły być tego rodzaje pomysłów przez nas przegadane. Tutaj na tej sali podkreślamy kwestie metropolitarności. Teraz, że okazało się, że dofinansowanie dostał projekt bezpośredniej drogi z Inowrocławia przez Złotniki do Solca Kujawskiego. To jest rodzaj absurdu – mamy zbitkę dwóch inwestycji. Celem jest pewnie doprowadzenie do ostrej wymiany zdań, nie wiem, jaka jest prawdziwa intencja tego spóźnionego działania pana prezydenta.

Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy oceniał radnego Jarosława Wenderlicha: – Osoba, która pracuje w kancelarii premiera, przynosi mu pisma do podpisu, nie wie, co robi premier. Dlatego jest ten apel i moje wystąpienie, bo nigdy nie było w naszym kraju tak, że nie ma reguł gry. Tak jest lepiej zarządzać, bo tutaj ja organizuje konkursy, żeby była pewna jawność; a wy dzielicie wśród swoich. I to jest taki słaby Wenderlich i minister Schreiber. Uważam, że warto pytać, żeby być mądrzejszym na przyszłość. Dziwię się, dlaczego nie dostałem tych pieniędzy; nie dla siebie, dla mieszkańców Bydgoszczy.

- Czy pan Brejza jest przyjacielem PiS? Zbudował koalicję, dostali pieniądze na drogę do Solca Kujawskiego. Wciąga nas w pan teatrzyk, nie mam w ten sposób brać w tym udziału - ripostował Bokiej.

Apel do premiera został przez RM Bydgoszczy przyjęty.