Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antoni Macierewicz odwiedził Bydgoszcz

Sławomir Bobbe, fot. Dariusz Bloch
Antoni Macierewicz, szef parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, spotkał się z bydgoszczanami.

Antoni Macierewicz, szef parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, spotkał się z bydgoszczanami.

Równo o godzinie 18.00 w sali Bydgoskiego Domu Technika NOT pojawił się poseł Antoni Macierewicz, witany burzą oklasków przez licznie zgromadzonych sympatyków. Tak licznie, że zabrakło miejsc siedzących na sali, a i wśród stojących panował tłok. Łukasz Schreiber, współpracownik posła Kosmy Złotowskiego, przepraszał zgromadzonych, że nie udało się zorganizować innego miejsce, ale były z tym spore trudności. - Boją się - komentowano na sali.

Jeśli ktoś spodziewał się analizy aktualnej sytuacji politycznej ze strony Antoniego Macierewicza - zawiódł się. Mowa była wyłącznie o Smoleńsku, a każdy poruszany temat w wypowiedziach posła łączył się z 10 kwietnia. Z reakcji sali wynikało jednak, że tego właśnie oczekiwano. Nie zabrakło jednak wątków bydgoskich. - To z tego okręgu został wybrany Radosław Sikorski. Polski minister spraw zagranicznych, a właściwie powinienem powiedzieć minister w rządzie Donalda Tuska, który złożył „hołd berliński”, co należy traktować w kategorii zdrady narodowej. Wcześniej tylko raz mieliśmy w naszej historii podobny wypadek, to Targowica - nie miał wątpliwości Antoni Macierewicz.

- Bydgoszcz przeprasza za Sikorskiego! - krzyczano z sali. Były minister spraw wewnętrznych był jednak w łagodnym nastroju - proszę się tym nie gorszyć - wybaczającym tonem mówił Antoni Macierewicz.

Dalej poszło już szybko. - To, że w ogóle doszło do takich wypowiedzi Radosława Sikorskiego stało się dzięki śmierci Lecha Kaczyńskiego, który - gdyby żył - nigdy nie dopuściłby do takiego sformułowania naszej polityki zagranicznej - mówił poseł.

<!** reklama>

Dla zgromadzonych w sali NOT temat tragedii smoleńskiej, choć minęły od niej niemal dwa lata, to wciąż żywy i aktualny problem. Wielu uczestników świetnie orientowało się w niuansach całego wydarzenia, bombardowało posła szczegółowymi, czasem technicznymi pytaniami, na które ten odpowiadał. W swoim stylu. Dlaczego Sikorski zadzwonił do Jarosława Kaczyńskiego już w pół godziny po tragedii z tezą, że samolot cztery razy podchodził do lądowania, a tragedię spowodowały trudne warunki atmosferyczne? - Prawdopodobnie został poinformowany o tym przez Tomasza Turowskiego, komunistycznego agenta, który został krótko przed katastrofą oddelegowany do Moskwy i odpowiadał za przygotowanie wizyty na miejscu.

- Naród polski nie pozwoli na niewyjaśnienie tej tragedii, od tego zależy nasza przyszłość. Dla mnie to sprawa osobista - dodał Antoni Macierewicz. I zapowiedział, że przed 10 kwietnia zespół parlamentarny opublikuje własny raport dotyczący przebiegu wydarzeń w Smoleńsku.

Zobacz galerię: Antoni Macierewicz odwiedził Bydgoszcz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!