Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alergie - epidemia XXI wieku

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Z prof. Zbigniewem Bartuzim, kierownikiem Kliniki Alergologii, Immunologii Klinicznej i Chorób Wewnętrznych Szpitala Uniwersyteckiego im. Biziela rozmawia Hanna Walenczykowska.

<!** Image 3 align=none alt="Image 208490" sub="- Alergie w Polsce obejmują ponad 40 procent populacji - mówi prof. Zbigniew Bartuzi. - Dotyczy to alergii układu oddechowego i pokarmowego
Fot. Nadesłana">Z prof. Zbigniewem Bartuzim, kierownikiem Kliniki Alergologii, Immunologii Klinicznej i Chorób Wewnętrznych Szpitala Uniwersyteckiego im. Biziela rozmawia Hanna Walenczykowska.

Niektóre ogólnoświatowe dane przerażają - każdego roku liczba alergików się podwaja. Czy to prawda?

Tak. Takie statystyki są przekazywane na bieżąco. Wprawdzie nie obejmują Polski, bo ostatnie badania wykonywano u nas dwa lata temu. Przyjmuje się jednak, że alergie w Polsce obejmują ponad 40 procent populacji. Natomiast statystyki, które miałem okazję poznać będąc miesiąc temu w Stanach Zjednoczonych, dowodzą, że trend wzrostowy utrzymuje się. Dotyczy to alergii układu oddechowego oraz pokarmowego. W przypadku alergii na pokarmy, bo ona mi jest najbliższa, w ostatnich 10 latach liczba alergików w USA zwiększyła się o 20 procent. Można mówić więc o epidemii nadwrażliwości na wszelkiego rodzaju substancje, zawarte w pokarmach jak i na same pokarmy.<!** reklama>

Na jakiej podstawie szacuje się liczbę alergików mieszkających w Polsce?

Mamy badania ECAP, którymi objęto 21 tys. osób. Wykazały one na przykład występowanie astmy u prawie 4 milionów Polaków. To bardzo duża grupa osób, z której większość stanowią pacjenci, wykazujący alergię na kurz domowy. W przypadku alergii pokarmowych, to 5-6 procent całej populacji wykazuje nadwrażliwość na różnego rodzaju składniki. Dotyczy to białek pokarmowych i dodatków, czyli ulepszaczy oraz konserwantów.

Poprawiamy naturę i sami sobie fundujemy nadwrażliwość?

Tak! Poza tym, coraz częściej spożywamy pokarmy obce, na przykład owoce morza. Bywają pacjenci, u których występują objawy wstrząsu anafilaktycznego po zjedzeniu egzotycznych owoców. Takich, których wcześniej w Polsce nie było. Mieliśmy pacjenta, u którego wstrząs wywołało zjedzenie kiwi. Pewna kobieta zjadła niewielką ilość kaki. U niej także wystąpiły objawy nadwrażliwości. Czasami alergenami są przyprawy. Kiedyś jedzenie było prostsze, było zdecydowanie mniej białek.

A chemia spożywcza?

W produktach jest jej coraz więcej, to dodatkowe substancje; poprawiacze smaków i kolorów. Obecnie stosuje się ponad 4 tysiące barwników dodawanych do żywności. Mają przyciągnąć oko konsumenta, ale mogą wywołać także alergie.

Czy żywność genetycznie modyfikowana może powodować podobne objawy?

O tym wiemy najmniej. Istnieją prace, które mówią, że te produkty mogą być szkodliwe dla ludzi. Ale są to rezultaty badań prowadzonych na zwierzętach. Nie mamy wiarygodnych informacji dotyczących szkodliwości tych produktów dla człowieka. Czas będzie tym czynnikiem, który umożliwi udzielenie odpowiedzi na to pytanie. W Polsce, teoretycznie, nie są dopuszczane te produkty. Wątpię jednak w to, że nie mamy ich na rynku. W Europie dopuszczone są modyfikowane genetycznie; kukurydza i pewien rodzaj ziemniaków. Natomiast trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że 99 proc. kukurydzy w Stanach Zjednoczonych to GMO. Modyfikacje genetyczne dotyczą także hodowlanych łososi.

Charakterystyczne objawy, to...

W alergologii funkcjonuje takie powiedzenie: „szczęśliwi ci, którzy znają przyczynę zdarzeń”. Stąd bardzo ważna jest diagnostyka. Niestety, często jest tak, że objawy są nietypowe i trudne do uchwycenia. W przypadku alergii pokarmowych pojawiają się czasami po kilkudziesięciu godzinach od chwili spożycia. Znalezienie czynnika przyczynowo-skutkowego jest więc skomplikowane. Jeśli kogoś zacznie boleć głowa po dobie od chwili zjedzenie kawałka sera, to czy ten ktoś będzie o tym pamiętał?

Nie, pomyśli o gwałtownej zmianie ciśnienia atmosferycznego.

Tak, właśnie tak. Oprócz tego mogą pojawić się bóle stawów, wykwity skórne, zaburzenia snu. W takich przypadkach decyduje wiedza lekarska i brak efektów leczenia standardowego. W przypadku choroby refluksowej (schorzenie, polegające na nieprawidłowym cofaniu się kwaśnej treści żołądkowej do przełyku - przyp. aut.), którą ma co szósty Polak, też warto pomyśleć o nadwrażliwości.

Wracając do alergii pokarmowych, czy zawsze wiemy, jakie substancje zawiera dany produkt?

Nie, ponieważ do końca zostały znormalizowane zasady opisywania produktów spożywczych. Nie wszystkie składniki są wyszczególniane stąd osoby, które wiedzą na co są uczulone, czytając etykietę mogą nie uzyskać pełnej informacji. Pracujemy nad tym, żeby to w Polsce zmienić.

Zajmuje się Pan także diagnozowaniem i leczeniem alergii wywołanych przez leki.

To też jest problem, choć nie tak duży jak w przypadkach alergii pokarmowych. Nadwrażliwość najczęściej dotyczy zażywania antybiotyków i niesterydowych leków przeciwzapalnych. Możemy być uczuleni praktycznie na każdy lek lub na składniki jego otoczki, barwniki, które zawiera tabletka. Najczęstsze alergeny to: ketonal, ibuprofen, antybiotyki: ampicylina, penicylina, cefalosporyny.

Na ten sam temat

  • Tydzień alergii

W czwartek (4 bm.) rozpoczyna się Światowy Tydzień Alergii. Ogłoszony przez Światową Organizację Alergii (WAO - World Allergy Organization), zrzeszającą lekarzy alergologów z ponad 100 krajów. We wtorek podczas specjalnej konferencji prasowej, która odbędzie się w Warszawie, lekarze będą o niej mówić. - Zamierzamy uświadomić wszystkim jak dużym zagrożeniem jest nadwrażliwość - mówi prof. Zbigniew Bartuzi, kierownik kliniki alergologii Szpitala Uniwersyteckiego im. Biziela w Bydgoszczy. - Przedstawimy możliwości diagnozowania alergii. W trakcie konferencji przedstawione także zostaną skutki (często nieodwracalne) nieleczonych nadwrażliwości. Alergie są chorobami przewlekłymi i mogą stanowić zagrożenie życia. Należą do nich: astma, alergiczny nieżyt nosa, atopowe zapalenie skóry, pokrzywka i obrzęk angioneurotyczny, anafilaksja, alergia na leki i pokarmy. Alergie dotyczą całej populacji - na alergię chorują bowiem osoby w każdym wieku. 

liczba

250

tysięcy osób umiera rocznie z powodu astmy. Choruje na tę chorobę ponad 300 milionów ludzi na świecie.

  • Sportowcy z astmą

Alergicy cierpiący na astmę, także dzieci, mogą wyczynowo uprawiać sport. Zanim jednak zaczną systematyczne ćwiczenia, powinni poinformować nauczyciela lub trenera o rodzaju alergii i potencjalnych objawach choroby, które mogą wystąpić podczas treningu. Dzieci muszą pamiętać o rozgrzewce i łagodnym zakończeniu treningu - wyciszeniu. Rodzice powinni wspierać młodego sportowca i zachęcać go do systematycznych ćwiczeń.

  • Walka z roztoczami

Większość alergików uczulonych jest na kurz domowy. W takim przypadku najważniejsza jest profilaktyka. Warto więc wiedzieć, że do usuwania brudu i kurzu należy używać wilgotnej ściereczki. Trzeba często odkurzać wszystkie pomieszczenia odkurzaczem zaopatrzonym w specjalne filtry. Osoba uczulona nie powinna tego robić samodzielnie. Należy usunąć przedmioty gromadzące kurz, np. dywany, kanapy. Książki trzeba umieścić w zamkniętej bibliotece, zabawki w zamkniętych szafkach, a pluszaki okresowo mrozić w zamrażarce (przez ok. 24 godz.).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!