[break]
Na czym miałby polegać mobbing? - Wydłużanie czasu pracy do 10 godzin dziennie, zmuszanie do przychodzenia do pracy w soboty i czasem w niedziele, ograniczanie wyjść do toalety, stała krytyka wykonywanych czynności, reagowanie krzykiem na zgłaszane uwagi, agresja, izolowanie od reszty pracowników, zlecanie zadań poniżej umiejętności, parodiowanie ruchów, gestów, krytyka życia osobistego... - wymienia pracownik, który po dwóch latach nękania zdecydował się złożyć skargę w Państwowej Inspekcji Pracy.
Kierownik zakładu nie zechciał rozmawiać z „Expressem”. Okręgowy Inspektorat Pracy w Bydgoszczy też odmawia informacji. Dlaczego? - Korespondencja kierowana do urzędu nie stanowi informacji publicznej, a kontrolerzy są zobowiązani do nieudzielania informacji, że kontrola jest prowadzona w następstwie skargi - mówi Michalina Burker, rzecznik OIP.
PRZECZYTAJ:Niewiele skarg dotyczących mobbingu znajduje pozytywny finał w sądzie
W 2014 roku do OIP w Bydgoszczy wpłynęło 97 skarg dotyczących mobbingu, z czego 13 uznano za zasadne. Poskarżono się również na mobbing w samej inspekcji pracy. Z jakim skutkiem? OIP ma nam odpowiedzieć w przyszłym tygodniu.