Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

974 rodziny z województwa kujawsko-pomorskiego dostały pomoc od Szlachetnej Paczki

jz
Wolontariuszka Monika Miechowiecka jest jedną z osób zaangażowanych w organizowanie paczek
Wolontariuszka Monika Miechowiecka jest jedną z osób zaangażowanych w organizowanie paczek Jolanta Zielazna
Marzą o rzeczach tak oczywistych, że zdumienie budzi fakt, iż są dla nich nieosiągalne, bo za drogie. Takich biednych rodzin w naszym mieście i regionie nie brakuje. Docierają do nich wolontariusze Szlachetnej Paczki, społecznej akcji Stowarzyszenia Wiosna.

Wolontariusze Szlachetnej Paczki - społecznej akcji Stowarzyszenia Wiosna, prowadzonej przez księda Jacka Stryczka, mają przed świętami Bożego Narodzenia pełne ręce roboty. Dzięki tysiącom darczyńców, niosą pomoc wielu biednym rodzinom. W miniony weekend rozwozili paczki. W województwie kujawsko-pomorskim Szlachetna Paczka dotarła w tym roku do 974 rodzin. Jedną przygotowywało najczęściej kilkunastu-kilkudziesięciu darczyńców. Są w niej nie tylko żywność, słodycze, ubrania, środki czystości. Jest też potrzebny sprzęt, dla dzieci wymarzone zabawki.

To ogromne emocje, łzy dorosłych, radość dzieci, niedowierzanie, gdy rozpakowują paczkę i widzą wymarzoną zabawkę, telefon, buty.

Czytaj także:Czy 500 Plus przeszkadza Szlachetnej Paczce?

Tak było w sobotę m.in. w rodzinie pani Marzeny w Bydgoszczy. Ma trójkę dzieci - dwie młodsze córki i starszego syna. Dostali przydział na większe mieszkanie, które trzeba wyremontować, urządzić. W ramach paczki otrzymali m.in. meble, odzież, żywność, słodycze. Pani Marzenie ze wzruszenia odebrało mowę, rozpłakała się. Gorąco dziękowała darczyńcom - firmie Star-Projekt i rodzinie Starczaków.

Od kilku lat na podstawie ankiet sporządzanych przez wolontariuszy, którzy wcześniej odwiedzają zgłoszone rodziny, powstaje raport o biedzie.

To nie jest typowy raport statystyczny, bo pokazuje nie tylko dochód na osobę, warunki, w jakich żyją rodziny. To przede wszystkim pokazanie barier, które rodziny ograniczają, ale też marzeń, zasobów, jakie posiadają. A zasoby są niemierzalne: doświadczenie życiowe lub zawodowe, wolny czas, silna więź rodzinna, zdolność wyznaczania sobie celów, szukanie rozwiązań. Od razu dodajmy, że to nie jest raport reprezentatywny dla całego społeczeństwa, nie można go więc uogólniać na całą Polskę. Ten raport mówi wyłącznie o rodzinach zgłoszonych do Szlachetnej Paczki.

Wolontariusze docierają do tej biedy, która nie krzyczy, nie żyje od pokoleń z pomocy społecznej, nie rzuca się w oczy, nie żąda, „bo nam się należy”. Często bieda jest niezawiniona, spowodowana nieszczęśliwym wypadkiem, chorobą.

- Pomoc przekazywana jest osobom, które są aktywne, chcą wyjść ze swojej sytuacji, a nasze wsparcie jest dla nich impulsem - mówi Piotr Malich, koordynator Szlachetnej Paczki w województwie kujawsko-pomorskim.

Na podstawie doświadczeń z lat 2013-2015 sporządzona została mapa potencjału społecznego. Są województwa samodzielne, czyli darczyńców jest tylu, ile potrzebujących rodzin; województwa wspomagające, czyli darczyńców więcej, i wspomagane - więcej jest potrzebujących niż chętnych, by im pomóc. Kujawsko-pomorskie jest w tej ostatniej grupie. Żadne to pocieszenie, że nie jesteśmy tu jedyni.

Bieda pogrupowana w kilku kategoriach: starość i samotność; choroba lub niepełnosprawność w rodzinie; nieszczęście; samodzielny rodzic; rodzina wielodzietna. Często rodzina należy do kilku kategorii. Najwięcej rodzin włączanych jest do Szlachetnej Paczki z powody choroby lub niepełnosprawności, samotnego rodzicielstwa i wielodzietności. Mniej więcej co szósta rodzina, do której dotarli wolontariusze, po uregulowaniu opłat miała do dyspozycji 1,60 zł dziennie na osobę. Co piąta rodzina wielodzietna mieszka w jednym pokoju. Co szósta rodzina nie ma łazienki. Co trzeci senior wydaje na leki więcej niż 20 proc. swoich dochodów, a na mieszkanie co najmniej połowę. Prawie co trzeci senior nie ma łazienki.

- Jednym z inwestorów społecznych są ludzie, którym kilka lat temu pomogliśmy - mówi Piotr Malich. - Mieli firmę, zbankrutowali, pojawiły się problemy. Dostali od nas paczkę i to był dla nich impuls. Po czterech latach zostali u nas inwestorem społecznym dla rejonu, w którym mieszkają.

W naszym województwie w tym roku Szlachetną Paczką zajmowało się około 500 wolontariuszy i 30 liderów. - To jest bardzo fajne doświadczenie i ogromne emocje - nie kryje Agnieszka, wolontariuszka w Bydgoszczy. - Mnie te rozmowy z rodzinami, ich sytuacje uczą pokory - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!