W środę, 18 października nastąpi inauguracja kolejnej wystawy czasowej, przygotowanej z okazji 50. rocznicy legendarnego „zwycięskiego remisu" na Wembley (będzie można oglądać ją do połowy stycznia). Wernisaż poprzedzi spotkanie z trenerem Andrzej Strejlauem, który w tamtych czasach zbierał informacje o grze rywali dla ówczesnego selekcjonera – Kazimierza Górskiego (godz. 17.00, wstęp wolny).
Pomysłodawcą wydarzenia jest Łukasz Wojtecki, jeden z pracowników muzeum.
- Mieliśmy u nas wystawy poświęcone chociażby drugiej wojnie światowej czy zbrodni w Katyniu. Ale pomyśleliśmy, że przecież w naszej historii były wydarzenia radosne, które jednoczyły wszystkich Polaków. Planując to wydarzenie nie zdawałem sobie jednak sprawy, że nasza obecna reprezentacja będzie grała tak źle, a wystawa okaże się tą z cyklu „ku pokrzepieniu serc” - mówi naszej gazecie.
Pamiątki, które przygotowano dla zwiedzający, pochodzą od osób prywatnych. Co będzie można zobaczyć?
- W głównej sali będzie wystawa poświęcona eliminacjom, czyli wydarzeniom z 1973 roku – kontynuuje Łukasz Wojtecki. - Najciekawsze eksponaty to komplet programów meczowych, m.in. ze starcia na Wembley. Mamy też oryginalny bilet z tego spotkania oraz potyczki Polska – Walia. Zwiedzający znajdą też autograf Jana Domarskiego [strzelił gola w Londynie w 1973 – dod. red.], który złożył na replice koszulki z tamtych czasów. Mamy wydania dwóch angielskich gazet sprzed tego spotkania. Co ciekawe, brytyjscy dziennikarze chwalili w nich grę biało-czerwonych i przestrzegali swoich piłkarzy przed lekceważeniem Polaków.
Mniejsza sala to mistrzostwa świata w RFN w 1974 roku (nasi zajęli w nich 3. miejsce). Tutaj najciekawszymi pamiątkami będą oryginalne wejściówki z meczów Polska – Włochy (2:1) i Polska – Szwecja (1:0).
Muzeum Solca im. Księcia Przemysława w Solcu Kujawskim czynne jest od wtorku do piątku oraz w niedziele w godz. 12.00-18.00. Wstęp jest darmowy.
