21 sportowców z Bydgoszczy i Mroczy ma kwalifikacje olimpijskie

Około 10 lipca zarząd PKOl zatwierdzi skład na igrzyska olimpijskie w Londynie. My już możemy się cieszyć, bo w blisko 200-osobowej reprezentacji Polski co dziesiąty sportowiec pochodzić będzie z Bydgoszczy i Mroczy.

Dobiegają końca ostatnie kwalifikacje na igrzyska w Londynie. Najdłużej, do 8 lipca szanse na zakwalifikowanie się będą mieli lekkoatleci.<!** reklama>

Wioślarstwo - 11 zakwalifikowanych

Dla wioślarzy podstawowymi kwalifikacjami były ubiegłoroczne mistrzostwa świata w Bled. Udało się to czterem osadom. Z regat ostatniej szansy w maju br. w Lucernie, do reprezentacji dołączyły kolejne trzy. Zawodnicy, którzy wywalczyli przed rokiem kwalifikacje zdobywali je dla kraju. Dzięki startom międzynarodowym w tym roku w pucharach świata potwierdzili swoje miejsca. Choć zarząd PZTW zatwierdzi skład podczas następnego weekendu, to „Express” już dziś - jeśli nie zajdą dodatkowe okoliczności jest w stanie podać, kto wystąpi na igrzyskach.

Osady, w których popłyną bydgoszczanie:

Seniorki (1 zawodniczka): dwójka podwójna Magdalena Fularczyk (LOTTO Bydgostia WSG)

Seniorzy: ósemka ze sternikiem (7): Mikołaj Burda, Piotr Hojka (obaj LOTTO Bydgostia WSG), Rafał Hejmej, Michał Szpakowski, Krystian Aranowski, Piotr Juszczak, sternik Daniel Trojanowski (wszyscy Zawisza).

Czwórka bez sternika wagi lekkiej (2): Miłosz Bernatajtys, Łukasz Siemion (obaj LOTTO Bydgostia WSG)

Dwójka bez sternika (1): Wojciech Gutorski (LOTTO Bydgostia WSG)

Kajakarstwo - 4

W kajakarstwie czworo bydgoszczan przymierza stroje na występ w Londynie. Podstawową kwalifikacją były ubiegłoroczne mistrzostwa świata w Szeged, a dodatkowe odbyły się 16 - 17 maja w Poznaniu.

Na igrzyskach wystartuje dwoje utytułowanych sportowców: wicemistrzyni olimpijska w K-2 500 m Beata Mikołajczyk (Kopernik Bydgoszcz), która ze swoją partnerką Anetą Konieczną sięgała po medal w Pekinie.

Mistrza świata K-1 200 m Piotr Siemionowski (Zawisza) w ubiegłym roku zgarnął całą pulę: obok złota w Szeged zdobył mistrza Polski i Europy, wygrał puchar świata - jego celem jest zdobycie złota w Londynie.

Kanadyjkarz Piotr Kuleta (Zawisza) był załamany, kiedy 17 maja w Poznaniu przegrał w wyścigu C-1 1000 m ostatnią szansę kwalifikacji na igrzyska. Los się do niego uśmiechnął. Kontuzja barku wyeliminowała Pawła Baraszkiewicza, który wywalczył paszport do Londynu dla kraju w C-1 200 m. Dzięki udanemu występowi w Pucharach Świata w Poznaniu i Duisburgu miejsce zasłużenie wywalczył sobie ambitny zawiszanin, który oprócz wzięcia udziału w wyścigu C-1 200, m popłynie na koronym dystansie C-1 1000 m.

Czwartym zawodnikiem jest przedstawiciel kajakarstwa górskiego, Mateusz Polaczyk. Zawiszanin wywalczył w ubiegłym roku wicemistrzostwo świata w slalomie i zgodnie z regulaminem związku od razu mógł być pewien startu na igrzyskach.

Podnoszenie ciężarów - 3

Atleci kwalifikacje olimpijskie zdobywali na mistrzostwach świata w 2010 i 2011 roku. Na ich podstawie Polska otrzymała komplet 6 miejsc wśród mężczyzn i 3 z 4 możliwych do zdobycia wśród kobiet. W związku z różnymi dolegliwościami zdrowotnymi, które towarzyszą naszym reprezentantom, ostateczne eliminacje odbędą się w najbliższy weekend.

W kadrze mężczyzn pewniakami są mistrzowie świata z 2010 roku Marcin Dołęga (Zawisza) w wadze 105 kg i Adrian Zieliński waga 85 kg oraz jego brat Tomasz Zieliński (obaj Tarpan Mrocza) w wadze 94 kg. Na dziś w kadrze pozostaje jedno wolne miejsce o które m.in. walczyć będą w sobotę Gdańsku na memoriale Malaka: m.in. Krystian Sroka (Tarpan Mrocza) waga 85 kg i Daniel Dołęga (Zawisza) w wadze powyżej 105 kg.

W kadrze kobiet z powodu kontuzji barku po mistrzostwach Europy Aleksandra Klejnowska-Krzywańska straciła, zdaniem selekcjonera Ryszarda Soćki, pewne miejsce w trzyosobowym składzie. Jeśli jednak dziś na sprawdzianie w Spale uzyska w dwuboju wynik powyżej 200 kg, wywalczy miejsce w składzie.

Polski Związek Podnoszenia Ciężarów zapowiedział, że zarząd poda reprezentację we wtorek.

Lekka atletyka - 3

Lekkoatleci muszą przejść przez gęste sito kwalifikacji. Minima ustala IAAF, PZLA je podtrzymuje, lub nawet podwyższa. Dotychczas warunki spełnili i wysoki poziom na mistrzostwach Polski zaprezentowali: Łukasz Michalski - skok o tyczce (skoczył 5,72), Marcin Lewandowski (Zawisza) w biegu na 800 m (w MP nie startował z powodu drobnej kontuzji stopy) oraz Dariusz Kuć (sztafeta 4x100 m) - indywidualnie brakuje mu 0,02 do startu na 100 m.

Dwie lekkoatletki: Marika Popowicz (Zawisza) i Iga Baumgart (BKS)wypełniły minima na igrzyska w sztafetach odpowiednio 4x100 i 4x400 m, ale tu dodatkowym kryterium jest ranking średniej dwóch czasów z ostatniego roku. IAAF wprowadził limit 16 sztafet. Na razie sztafeta krótka jest na 17. miejscu, a długa na 18. Jeśli Polki pobiegną na swoim poziomie podczas mistrzostw Europy w Helsinkach (27 czerwca - 1 lipca), powinny spokojnie zająć wyższe miejsce w rankingu i zakwalifikować się na igrzyska.

Także na mistrzostwach Europy swojej ostatniej szansy będzie szukał płotkarz Dominik Bochenek (Zawisza). W biegu na 110 m ppł w stolicy Finlandii musi pobiec poniżej 13,55 sek. Na mistrzostwach Polski przed tygodniem w Bielsku-Białej osiągnął czas 13,59.

W najtrudniejszej sytuacji jest mistrz świata w skoku o tyczce Paweł Wojciechowski (Zawisza). Nie uzyskał minimum (5,72 m). Podczas mistrzostw Polski naderwał mięsień dwugłowy, dodatkowo pojawił się krwiak. Zawodnik poddaje się rehabilitacji w Spale, ale jest mało prawdopodobne, aby wypełnił minimum do 8 lipca. Dlatego zarząd PZLA już się zwrócił z prośbą do PKOl o zakwalifikowanie mistrza do składu pod warunkiem wypełnienia do 27 lipca (dzień rozpoczęcia igrzysk) minimum. Z racji, że jest to jedyny aktualny mistrz świata, można się spodziewać pozytywnej decyzji.