Unia Tarnów narzekała na dziurawą nawierzchnię, a ich menedżer ostro skrytykował komisarza toru. W Polonii nic sobie z tego nie robią i liczą punkty potrzebne do utrzymania.
Bydgoszczanie dość pewnie pokonali w niedzielę na własnym torze Unię Tarnów 49:41. Gdyby nie dziury w składzie (Greg Hancock, Robert Kościecha), byli nawet w stanie odrobić 18-punktową stratę z pierwszego spotkania i zainkasować bonus.
Po spotkaniu menedżer gości Marek Cieślak miał duże zastrzeżenia do nawierzchni.
- Była w fatalnym stanie! - grzmiał po zawodach. - Już na próbie toru widzieliśmy koleiny o głębokości 15-20 centymetrów. Próbowałem interweniować u komisarza toru, ale nic to nie dało. Gospodarze wciskali mu ciemnotę, a on dał się nabierać. Fajnie, że wprowadzono tę funkcję, ale niech komisarzami będą osoby, które znają się na żużlu.
Cieślak, który w przeszłości słynął z przygotowywania bardzo ciężkich nawierzchni, dzięki czemu dorobił się ksywki „Polewaczkowy”, wypowiadał się tak o Romanie Siwiaku, byłym arbitrze żużlowym.
Kiedy dziennikarze przekazali tę opinię Saszy Łoktajewowi usłyszeli: - Tor był bardzo dobry, do ścigania. Poza tym, równy dla wszystkich. Nie rozumiem tych narzekań - mówił Ukrainiec, który był najskuteczniejszym żużlowcem meczu (w pięciu wyścigach zdobył 13 punktów).
<!** reklama>Po niedzielnej wygranej sytuacja Polonii stała się nieco lepsza. Mogliśmy nawet wydostać się ze strefy spadkowej, ale warunkiem było zwycięstwo Unibaksu w Rzeszowie. „Anioły” osłabione brakiem Darcy’ego Warda i Adriana Miedzińskiego przegrały jednak z Marmą 40:50.
- Dokonaliśmy symulacji i wynika z niej, że tylko wygrywając mecze u siebie jesteśmy w stanie zakończyć sezon z dorobkiem 19 punktów. To powinno dać utrzymanie - przekonuje Wojciech Dankiewicz, menedżer składywęgla.pl Polonii.
Co ciekawe, rok temu Polonia zajęła 6. miejsce właśnie z takim dorobkiem.
Według Dankiewicza, na Sportowej powinniśmy pokonać jeszcze Unię Leszno, Stelmet Falubaz Zielona Góra, Dospel Włókniarz Częstochowa oraz PGE Marmę Rzeszów. Jeżeli trzem ostatnim rywalom zabierzemy też bonus, to wzbogacimy się o 11 oczek.
Nasi żużlowcy mogą ponadto dorzucić coś z wyjazdów. Dodatkowy punkt za lepszy bilans w dwumeczu będzie na wyciągnięcie ręki we Wrocławiu i Gnieźnie.
==================
FAKTY
Gdzie Polonia powinna szukać punktów?
DOM:
Unia Leszno (w pierwszej rundzie porażka 30:60)
Stelmet Falubaz (42:48)
Dospel Włókniarz (42:47)
PGE Marma (42:48)
WYJAZD:
Betard Wrocław (na własnym torze wygraliśmy 54:36)
Start Gniezno (u siebie 50:40)
AKTUALNA TABELA:
1. Unibax Toruń | 11 | 19 | +121 |
2. Stelmet Falubaz Z. Góra | 10 | 13 | +57 |
3. Fogo Unia Leszno | 10 | 13 | +94 |
4. Dospel Włókniarz Cz-wa | 9 | 11 | +7 |
-------------------------------------------------------------------- | |||
5. Stal Gorzów | 10 | 11 | -1 |
6. Unia Tarnów | 10 | 10 | +2 |
7. PGE Marma Rzeszów | 9 | 9 | -77 |
-------------------------------------------------------------------- | |||
8. składywęgla.pl Polonia | 11 | 8 | -55 |
9. Betard Sparta Wrocław | 11 | 8 | -48 |
10. Lechma Start Gniezno | 11 | 6 | -100 |