Ciało mężczyzny znalazł dziś rano w jeziorze pod Mogilnem wędkarz. Przyczyna zgonu 54-latka to prawdopodobnie utonięcie w wyniku nieszczęśliwego wypadku.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w
Mogilnie o wstrząsającym odkryciu dowiedział się dzisiaj około
7.40 telefonicznie od jednego z wędkarzy, który zauważył unoszące
się w wodzie ciało mężczyzny.
Natychmiast na miejsce skierowano
policjantów prewencji a następnie grupę operacyjno-procesową. Nad
jezioro wezwano strażaków. Z wody wyłowiono ciało.
- Wstępne czynności wykluczyły udział
osób trzecich w tym zdarzeniu. Śmierć mężczyzny to
prawdopodobnie nieszczęśliwe utonięcie - informuje podkom. Tomasz Rybczyński z mogileńskiej policji.
Stróże prawa starają się teraz ustalić
jak najwięcej faktów z ostatnich chwil życia mężczyzny.