Proboszcz i mieszkańcy Przyłęk biorą się za porządkowanie starego ewangelickiego cmentarza. Nekropolia figuruje na niemieckich mapach z końca XIX wieku.
<!** Image 2 align=right alt="Image 141621" sub="Na cmentarzu wycięto część krzewów. Niestety, niektóre pomniki są uszkodzone Fot. Radosław Sałaciński">Nazwiska pochowanych osób nie wskazują na to, że byli to wyłącznie Niemcy. Porządkowanie starego cmentarza rozpoczął nowy proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP, ks. Zdzisław Lahutta.
- To była bardzo spontaniczna akcja, zryw serca. Podczas poświęcenia naszego cmentarza, ktoś zapytał mnie o stary cmentarz przy drodze. Zdziwiłem się o co mu chodzi. Jaki cmentarz? Dopiero później, gdy weszliśmy w las zobaczyłem, ile tam jest nagrobków. W ogóle nie zastanawiałem się czyja to własność, czy są krewni tam pochowanych. Po prostu zleciłem wycięcie na początek części krzewów. Bez tego większość ludzi pewnie nadal nie wiedziałaby o jego istnieniu.
<!** reklama>To nieważne jakiej narodowości czy wyznania są tam pochowani mieszkańcy. Takie miejsca zawsze zasługują na szacunek. Na wiosnę wspólnie z mieszkańcami chcemy dokończyć prace. Parafii nie stać na żadne kosztowne wydatki, ale na pewno uporządkujemy to miejsce. Będę też rozmawiał o tych planach z panią wójt, która również zainteresowała się tym przedsięwzięciem.(sit)