https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żnin będzie piękniejszy

Maria Warda
Urząd Miejski w Żninie przystępuje do zapowiadanej od kilku lat rewitalizacji zabytkowej części grodu Śniadeckich. Dziś ma zapaść decyzja o ogłoszeniu przetargu na wykonanie robót podziemnych.

Urząd Miejski w Żninie przystępuje do zapowiadanej od kilku lat rewitalizacji zabytkowej części grodu Śniadeckich. Dziś ma zapaść decyzja o ogłoszeniu przetargu na wykonanie robót podziemnych.

- Na rewitalizację starówki mamy zagwarantowane przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego 800 tysięcy euro - mówi Leszek Jakubowski, burmistrz Żnina.- To jest około 2.700.000 złotych. Musimy wykorzystać je do 2013 roku. Zaczynamy od przebudowy kanalizacji, która będzie polegała na oddzieleniu wody deszczowej od ścieków. Deszczówka będzie odprowadzana do Gąsawki, a ścieki oddzielnie już popłyną do przepompowni WiK-u. Roboty zaczną się jesienią.

<!** reklama>Krystyna Gołaszewska, naczelnik wydziału Dróg Remontów i Inwestycji Urzędu Miejskiego informuje, iż firma Aqua-Project Zakład Inżynierii Ściekowej w Bydgoszczy wykonał projekt techniczny i przekazał go gminie. Teraz pozostaje ogłosić przetarg, który wyłoni wykonawcę. Dziś mają być omówione dokładne warunki, które będzie musiała spełnić firma podejmująca się przebudować kanalizę. Nie będzie to zadanie łatwe, bo nad przebiegiem prac czuwać będą służby archeologiczne.

- Przetarg chcemy ogłosić jak najszybciej - zapewnia Krystyna Gołaszewska. - Muszę tylko spotkać się z Marią Hartwich, która zasiada w komisji przetargowej, aby zadecydować o szczegółach.

Prace mają przebiegać dwuetapowo. Pierwszy obejmuje przebudowę kanalizy na części placu przylegającego do ulicy Śniadeckich i dalej ulicę Śniadeckich i Wodną. Drugi etap obejmie część placu Wolności, przylegający do Sądu Rejonowego. Dalej obejmuje ulicę Sądową i Parkową.

Zmiany, chociaż będą dotyczyć na razieinstalacji podziemnej, przyniosą ulgę mieszkańcom ulicy Śniadeckich, bo na tym szlaku z piwnic, szczególnie z tej, gdzie znajduje się Bank Milenium, wydobywa się trudny do zniesienia fetor.

- Latem tak tu cuchnie, że nie sposób wytrzymać - żali się starsza pani, mieszkająca w starej kamienicy. - Aż dziw, że nie wybuchła tu epidemia. Mam nadzieję, że jak będzie oddzielnie kanaliza deszczowa i ściekowa, to woda nie będzie się cofać do piwnic i nas zalewać.

Kiedy roboty ziemne zostaną wykonane, przyjdzie czas na zmianę nawierzchni. Nie nastąpi to w tym roku, więc jeszcze nie wiadomo, jakim materiałem zostanie wyłożony zabytkowy rynek.

- Zależy nam także na odnowieniu kamienic - mówi Leszek Jakubowski.- Zaczniemy od tych, które są własnością miasta, zarówno na placach Wolności jak i Śniadeckich.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski