Trener Kopka zaledwie przez pół roku prowadził zespół. Obowiązki zawodowe zmusiły go do rezygnacji, a jego miejsce zajmie asystent, który chce kierować drużyną prosto z murawy.
<!** Image 2 align=right alt="Image 126471" sub="Michał Kleczkowski (w czerwonym stroju), mimo że będzie trenerem, nie zamierza zrezygnować z gry Fot. Andrzej Pudrzyński">Grom Osie zakończył rozgrywki w czwartej lidze na dobrym, jak na beniaminka, siódmym miejscu. Tym bardziej zdziwiła wszystkich informacja o zmianie na stanowisku trenera. Mirosław Kopka nie mógł pogodzić pracy zawodowej i dojazdów z Pruszcza i Serocka do Osia, więc postanowił zrezygnować, a jego miejsce zajął dotychczasowy asystent i czynny piłkarz, Michał Kleczkowski. - Prędzej czy później przymierzałem się do tej roli, ale nie myślałem,że nastąpi to tak szybko - mówi „Expressowi” nowy szkoleniowiec osian. - Byłem już asystentem trenerów Brachuckiego i Kopki, znam drużynę i chłopaków więc postanowiłem podjąć się tego wyzwania, mimo iż miałem propozycje z innych klubów - przyznaje Michał Kleczkowski.
<!** reklama>Pod wodzą nowego trenera Grom rozegrał już dwa sparingi, w których wygrał z Victorią Koronowo 3:2 i przegrał z Chojniczanką 1:3. W szeregach osian zabrakło Adama Kolmajera i Łukasza Wenerskiego, których nie zobaczymy już w drużynie, natomiast pojawiło się kilku nowych zawodników. Grom testuje trzech piłkarzy Gwiazdy Bydgoszcz - Jakuba Orłowskiego, Jakuba Środę oraz Michała Stolarskiego. Na testach przebywają również Tomasz Andrzejewski (Chemik Bydgoszcz) oraz powracający do Osia Tomasz Bettka, który nie znalazł miejsca w świeckiej Wdzie, a ostatnie pół roku spędził w Pałuczance Żnin.
<!** Image 3 align=right alt="Image 126471" sub="Mirosław Kopka zagrzał miejsce w Gromie Osie zaledwie przez pół roku. Fot. Andrzej Pudrzyński">- Trójka zawodników Gwiazdy to na pewno bardzo wartościowi piłkarze i chętnie widziałbym ich w zespole, jeśli kluby dojdą do porozumienia. Mamy na oku jeszcze jednego zawodnika, ale na razie nie chcę zdradzać jego nazwiska - mówi Michał Kleczkowski.
Do formy po kontuzjach wracają też Michał Pokora i Michał Łytkowski, którzy wystąpili już w spotkaniach z Chojniczanką. Klub nie pozyska natomiast bramkarza Olimpii Grudziądz, Andrzeja Swakowskiego, więc bramki Gromu nadal będą strzegli Robert Mielcarski i Krzysztof Zieliński.