https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zmarnowana szansa

Krzysztof Wypijewski współpraca Michał Szmyd z Gdańska
Po VI biegu wydawało się, że bydgoszczanie zainkasują 2 punkty. Stało się inaczej, bo nasi żużlowcy prezentowali sinusoidalną formę i popełniali błędy w pierwszym łuku.

Po VI biegu wydawało się, że bydgoszczanie zainkasują 2 punkty. Stało się inaczej, bo nasi żużlowcy prezentowali sinusoidalną formę i popełniali błędy w pierwszym łuku.

<!** Image 2 align=none alt="Image 172263" sub="IV bieg i podwójne zwycięstwo Szymona Woźniaka (biały kask) z Grzegorzem Walaskiem (żółty). Jak się później okazało, były to miłe złego początki Fot. Michał Szmyd">To było spotkanie godne dwóch drużyn aspirujących do awansu. 10-tysięczna widownia nie mogła narzekać na brak emocji. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, a gospodarze wygraną zapewnili sobie dopiero w ostatniej gonitwie.

Początek dla nas

Pierwsza część zawodów należała do bydgoszczan, którzy po VI biegu prowadzili różnicą sześciu oczek (21:15). Bezbłędnie jeździł Emil Sajfutdinow, pozostali (poza Denisem Gizatullinem) dowozili cenne punkty i wydawało się, że poloniści są na dobrej drodze do zwycięstwa. Niestety, od VII wyścigu losy meczu zaczęły się odwracać.

<!** reklama>Najpierw Grzegorz Walasek nie utrzymał prowadzenia i na trzecim okrążeniu dał się ograć Thomasowi Jonassonowi, a po chwili duet Gapiński - Kościecha nie sprostał Zetterstroemowi i Wardowi.

Czapki z głów przed Wardem

Do końca trwała wyrównana walka, a losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w biegach nominowanych. Doskonałą formę zaprezentował w nich 19-letni Darcy Ward. W XIV i XV wyścigu Australijczyk startował w ramach rezerwy zwykłej. To była pokerowa zagrywka trenera gospodarzy Stanisława Chomskiego, który zrezygnował z wcześniejszego wystawienia „Kangura” i w XII biegu dał szansę Damianowi Sperzowi.

<!** Image 3 align=none alt="Image 172263" sub="Darcy Ward (niebieski kask) okazał się katem bydgoskiej drużyny Fot. Michał ">- Nie spodziewaliśmy się aż tak skutecznej jazdy Warda [14 + 3 bonusy - dod. red.]. To on wygrał Lotosowi mecz. Czapki z głów - stwierdził po zawodach Jerzy Kanclerz, dyrektor ds. sportowych Polonii.

Osobna sprawa, że w końcówce nasi żużlowcy ułatwiali zadanie gospodarzom, kiedy to wygrywali starty, ale gubili się w pierwszym łuku.

Dyrektor zachowuje spokój

Jerzy Kanclerz nie rozdzierał jednak szat.

- Liczyłem się z przegraną, ale myślałem, że będzie ona niższa. Niemniej, osiem punktów powinniśmy spokojnie odrobić na własnym torze - powiedział „Expressowi” dyrektor ds. sportowych Polonii. - Mecz nie wyszedł Denisowi i Mikołajowi, ale generalnie z postawy zespołu jestem zadowolony. Nie można odmówić naszym zawodnikom zaangażowania i woli walki. W czwartym i piątym biegu pokazali przykładną jazdę parą. Jeden oglądał się za drugim - zakończył.

Mimo wszystko żal zmarnowanej szansy. Poloniści mieli wygraną na wyciągnięcie ręki. Zainkasowaliby dwa oczka, gdyby, oprócz wspomnianych błędów na wirażu, prezentowali bardziej stabilną formę. Biegowy zapis meczu nie pozostawia złudzeń - każdy z naszych żużlowców zaliczył wczoraj przynajmniej jedną wpadkę. Osobny temat to „Giza”, którego cały niedzielny występ był jedną wielką wpadką...

 

Lotos Gdańsk - Polonia Bydgoszcz 49:41














Jonasson 13 (3, 3, 2, 2, 3)
Stachyra 0 (0, -, 0, -, )
Max 7+1 (1, 0, 3, 2, 1)
Hlib 6+2 (2, 1, 2, 1, -)
Zetterstroem 7 (1, 2, 1, 3, 0, -)
Sperz 2+1 (1, 0, -, -, 1)
Ward 14+3 (3, 1, 2, 3, 3, 2)
Gapiński 9+1 (2, 2, 0, 3, 2)
Kościecha 6+2 (1, 3, 1, 1, 0)
Sajfutdinow 11 (3, 3, 3, 2, 0)
Gizatullin 0 (0, 0, -, 0)
Walasek 9+1 (2, 2, 1, 3, 1)
Woźniak 5 (2, 3, 0, 0, -)
Curyło 1 (0, 1, 0)















1. Jonasson, Gapiński, Kościecha, Stachyra 3:3
2. Ward, Woźniak, Sperz, Curyło 4:2 (7:5)
3. Sajfutdinow, Hlib, Max, Gizatullin 3:3 (10:8)
4. Woźniak, Walasek, Zetterstroem, Sperz 1:5 (11:13)
5. Kościecha, Gapiński, Hlib, Max 1:5 (12:18)
6. Sajfutdinow, Zetterstroem, Ward, Gizatullin 3:3 (15:21)
7. Jonasson, Walasek, Zetterstroem, Woźniak 4:2 (19:23)
8. Zetterstroem, Ward, Kościecha, Gapiński 5:1 (24:24)
9. Sajfutdinow, Jonasson, Curyło, Stachyra 2:4 (26:28)
10. Max, Hlib, Walasek, Woźniak 5:1 (31:29)
11. Ward, Sajfutdinow, Kościecha, Zetterstroem 3:3 (34:32)
12. Gapiński, Max, Sperz, Curyło 3:3 (37:35)
13. Walasek, Jonasson, Hlib, Gizatullin 3:3 (40:38)
14. Ward, Gapiński, Max, Kościecha 4:2 (44:40)
15. Jonasson, Ward, Walasek, Sajfutdinow 5:1 (49:41)

Inne wyniki

Poznań - Gniezno 42:48

  • Poznań: Kościuch 13+1 (3,w,1,3,3,3), Szewczykowski 2 (1,1,-,-,0), Ljung 9+1 (2,d,1,2,2,2), Facher 2 (w,2,-,0), Miśkowiak 13 (2,3,2,2,3,1), M. Fajfer 1 (0,-,1,-,0), Czałow 2 (2,0,w)
  • Gniezno: K. Jabłoński 13 (2,3,3,3,2), Bridger 0 (0,-,-,-), M. Jabłoński 7 (3,d,3,1,0), Mich. Szczepaniak 5 (1,2,0,1,1), Nicholls 9 (1,3,0,2,3), K. Gomólski 11+1 (3,3,2,2,1), Gustafsson 3 (1,1,1,0)

Łódź - Daugavpils

Odwołany z powodu deszczu









1. Grudziądz 6 10 +35
2. Gdańsk 6 8 +86
3. Bydgoszcz 6 8 +78
4. Gniezno 6 6 +8
5. Poznań 5 4 -55
6. Daugavpils 5 4 -33
7. Rybnik 6 2 -39
8. Łódź 4 2 -80


7. kolejka (29.05):
Bydgoszcz - Poznań (17.00), Daugavpils - Gdańsk, Gniezno - Rybnik, Grudziądz - Łódź

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Zmarnowana szansa
k
ktos11
Dombrowicz by dał
k
ktos11
jak nie ma kasy to nie ma sportu
r
radna31
czyli kasa do czerwca a potem zęby w żużel
r
radna31
a do tego obietnice wyborcze zrealizowane w połowie
r
radna31
i deficyt w kasie
b
b
~AUDIO. napisal(a):
----------------------

> jest tragedią dla klubu. Gratuluje" optymizmu" panu Kanclerzowi. Czy zdaje pan sobie sprawe z faktu, że jeżeli Polonia nie wejdzie do extraklasy to Bydgoszcz pożegna sie z żużlem.

to że Polonia awansuje to jestem spokojny, ale podziwiam umysł gościa, który wysnuwa taką teorię jak powyżej!
bardzo prosze o podanie dokładnej genezy takiego stwierdzenia i wytłumaczenie mi faktów o których pewnie ta istota ma pojęcie, bo ja nie...
czyżby brak awansu do ekstraligi był równorzędny z rozwiązaniem Polonii Bydgoszcz i przerobieniem stadionu na osiedle mieszkaniowe??
drogi ułomny dzieciaczku Audio... podziel się z nami swoimi absurdalnymi przemyśleniami...!!?
w
wieczór
fakt, ja się tylko zastanawiam, skąd się bierze tyle matołów do rządzenia klubem, którzy najmniejszego pojęcia o żużlu nie mają, a ponoć teraz trudno o pracę..., nikt tak z ulicy takiego zajęcia by nie dostał. Pan Kanclerz jest rozkoszny jak małe dziecko, a nie działacz sportowy. Trzeba być skończonym impertynentem, żeby nie orientować się w podstawowych sprawach:1. Ward już z Apatorem na naszym torze kiedy pierwszy raz startował w polskiej lidze - był katem Polonii, 2. źle się prowadził jak był razem z Holderem w drużynie, wystarczy ich rozdzielić i wszystko gra, 3. Zarząd chyba kompletnie nie sprawdza wyników w ligach zagranicznych i turniejach - Ward jest lepszy od każdego zawodnika Polonii.
No i nasi wspaniali działacze zbudowali "fantastyczną" drużynę za 6mln w której to tylko Woźniak i Gapiński mają dobre starty, przy czym Woźniak nie ma na czym jeździć.Poza tym jeśli nawet awansują, a będzie trudno bo nie buduje się składu tak jak w Delekcie - przepłacone gwiazdy na prowincji zawsze zapominają jak się gra/jeździ, to wejdą do ekstraligi z ok 2mln długiem i brakiem pieniędzy na transfery,bo zostać powinni tylko Emil i Walasek. A można było za połowę budżetu zbudować dużo lepszą drużynę z zawodników, którzy chcieli u nas jeździć - Ward, Zengota, Pawliccy (najpierw wypożyczenie, a potem by już zostali), Mroczka. A tak mamy odpad z Torunia (Kościecha) i Ruska co od czasów Rybnika nie może sobie przypomnieć jak się jeździ i nie inwestuje w sprzęt. Dramat. Czy zbudowanie drużyny to naprawdę taka trudna sprawa przy takim budżecie? I oni mają się za specjalistów? Niech jadą do Grudziądza po naukę...
E
Ermol
" Czapki z głów przed Wardem " którego przed sezonem Unibax chciał nam wypożyczyć, ale nasi " znawcy " twierdzili, że się niesportowo prowadzi i zabierze miejsce naszej młodzieży. Wcale tak nie musiało być, ponieważ mógł startować jako senior a w meczach wyjazdowych robi sam więcej pkt. co Kościecha i Gizatulin razem wzięci.A teraz pan Kanclerz wiecznie jak w zakładach bukmacherskich obstawia i oby nie " utopił "
A
AUDIO.
jest tragedią dla klubu. Gratuluje" optymizmu" panu Kanclerzowi. Czy zdaje pan sobie sprawe z faktu, że jeżeli Polonia nie wejdzie do extraklasy to Bydgoszcz pożegna sie z żużlem.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski