- Kapliczka była osadzona i przymocowana wkrętami do postumentu ciosanego z drzewa akacjowego, więc ukraść ją musiała osoba mająca przy sobie narzędzia, a przynajmniej śrubokręt - wyjaśnia pani Emilia, nie kryjąc zdenerwowania.- Sprawa jest zgłoszona na policję. Proszę jednak, abyście o tym napisali, żeby ludzie nie bali się reagować, jeśli widzą, że dzieje się coś podejrzanego.
Trafi na aukcję?
Cmentarz komunalny na Lotników, podobnie jak większość nekropolii w Bydgoszczy nie ma monitoringu (poza cmentarzem u zbiegu ul. Ludwikowo i Rynkowskiej czy Starofarnego, na którego bramę skierowane są kamery miejskie). - Akurat ten cmentarz jest mały, kradzieże zdarzają się tu bardzo rzadko - usłyszeliśmy w Zieleni Miejskiej. - Jeśli skradziona kapliczka była charakterystyczna, to może warto przyjrzeć się aukcjom internetowym.
Drewnianą figurę Chrystusa wraz z kapliczką istotnie można rozpoznać, gdyż była podpisana przez artystę Jacka Jancelewicza, jej wartości oszacowano na około 500 zł.
- Potwierdzam, że jest prowadzone postępowanie w tej sprawie – mówi podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Nie wszystko zgłaszane
Czy bydgoska policja odnotowuje dużo kradzieży cmentarnych? - Na całym terenie podlegającym naszej KMP w ciągu roku są to pojedyncze zgłoszenia. Nie wykluczamy jednak, że w rzeczywistości kradzieże na nekropoliach zdarzają się częściej, ponieważ nie zawsze jesteśmy o tym powiadamiani - wyjaśnia podkom. Lidia Kowalska.
Ustalenie tożsamości cmentarnych złodziejaszków zwykle jest utrudnione i to z kilku względów. - Wykrycie sprawców kradzieży to nie jest tylko kwestia braku monitoringu na nekropoliach. Rzadko zdarza się także, by na cmentarzu byli świadkowie lub jest trudno ich ustalić. Czasami też samym zgłaszającym ciężko jest określić, kiedy mogło dojść do kradzieży. Niektórzy odwiedzają groby bliskich raz na pół roku albo rzadziej – dodaje podkom. Lidia Kowalska.
Ukryta kamera
Cmentarni złodzieje nie powinni jednak czuć się bezkarni, zwłaszcza że niektórzy opiekunowie grobów są zaskakująco przezorni.
- Nietypowe zgłoszenie otrzymaliśmy w maju tego roku. Dotyczyło ono kradzieży szopki bożonarodzeniowej z pomnika, przy którym, jak się okazało, była zamontowana ukryta kamera. Urządzenie zarejestrowało złodziejkę. Opiekun grobowca po kilku miesiącach od kradzieży spotkał kobietę z nagrania i rozpoznał ją – wspominają policjanci z Komisariatu Policji Bydgoszcz – Błonie.
Monitoring zdaje też egzamin na cmentarzu u zbiegu ulic Ludwikowo i Rynkowskiej. Tam pod koniec stycznia br. zamontowano pierwsze kamery. - Monitoring jest skutecznym straszakiem, nie kradną już zniczy ani kwiatów, co wcześniej zdarzało się regularnie - przyznaje Mirosław Nitka, podkreślając, że napis „Cmentarz monitorowany całodobowo. Złodzieju, jesteś obserwowany 24 h na dobę” jest zamieszczony przy każdej bramie, a jest ich aż siedem.
Zarządcy bydgoskich cmentarzy zauważają jednak, że na nekropoliach (zwłaszcza na ich bocznych, ustronnych alejach) grasuje szajka, która wyrywa z pomników mosiężne literki, krzyże bądź figurki, które sprzedają w skupach złomu.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dopiero po śmierci Grechuty ujawnili, że cierpiał na chorobę psychiczną. Wstrząsające
- Tak wygląda Szostak. Jeszcze niedawno chwaliła się metamorfozą, a teraz? Szok!
- Prawda o majątku rodziny Bachledy-Curuś. Luksusowe hotele to początek listy!
- Projektant Cichopek pochwalił Roksanę Węgiel. Ostro oberwała Joanna Przetakiewicz