Cmentarne hieny kradną, co się da. Służby wezmą teraz pod lupę bydgoskie nekropolie

Zobacz wideo: Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy.

- Byłam na grobach bliskich na cmentarzu przy ul. Artyleryjskiej - mówi pani Krystyna z Błonia. - Uporządkowałam teren wokół nagrobka. Miałam ze sobą cięte kwiaty oraz dwa znicze w reklamówce. Położyłam je na ławeczce przy nagrobku i poszłam do pompy po wodę. Nie było mnie dosłownie chwilę i w tym czasie jakiś łobuz ukradł mi to, co przyniosłam na cmentarz. To się nie mieści w głowie. Jak można być taką hieną cmentarną. Dobrze, że torebkę wzięłam ze sobą, bo pewnie też padłaby łupem złodzieja.

Niektórzy nasi Czytelnicy, w obawie przed kradzieżami, wstrzymują się z wcześniejszym dekorowaniem grobów przed Dniem Wszystkich Świętych.

- Mam w tym roku przykry dylemat. Chciałabym zanieść na groby najbliższych jak najładniejsze kwiaty. Mam po sąsiedzku świetne ogrodnictwo, mają piękne, bujne rośliny, za które gotowa byłabym nawet więcej zapłacić - opowiada pani Ewa z Fordonu. - Ciągle jednak obawiam się, że po raz kolejny padną one łupem cmentarnych złodziei. Już kiedyś okradziono groby moich bliskich na cmentarzu przy ul. Wiślanej, więc teraz, gdy zostanie jeszcze kilka dni do Wszystkich Świętych, myślę, że te hieny będą grasować bez skrupułów. Ceny ozdób, jak wszystkiego, poszły mocno w górę, pewnie zatem będą szczególnie aktywni. I tak, moje wyjątkowe starania o pamięć o zmarłych poszłyby na marne.

Policja radzi też, aby na cmentarz nie zabierać ze sobą wartościowych rzeczy i większej gotówki.

- Nie nośmy też w kieszeniach zewnętrznych ubrań portfeli, kart bankomatowych, a plecaki czy torebki trzymajmy przy sobie lub w zasięgu wzroku, bo okazja czyni złodzieja - mówi kom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. - Jeśli porządkujemy groby bliskich, to nie zostawiajmy bez nadzoru torebek czy saszetek z dokumentami lub pieniędzmi. W samym Dniu Wszystkich Świętych uważajmy też w komunikacji miejskiej, bo jest wtedy tłoczniej. Po prostu bądźmy czujni. Poza tym, jeśli jedziemy na cmentarz autem, to nie zostawiajmy w nim na widoku rzeczy, które mogą skusić złodzieja.

Choć na niektórych bydgoskich cmentarzach jest monitoring, to czasem nawet kamery nie odstraszają złodziei. Takie osoby trudno namierzyć, ale na pewno nie mogą się one czuć bezkarne.

Przykład? Niedawno policjanci z komisariatu na bydgoskim Śródmieściu zatrzymali mężczyznę i kobietę, którzy kradli kwiaty, krzyże i litery z nagrobków na czterech bydgoskich cmentarzach. Straty przez nich wyrządzone na nekropoliach przy ul. Zaświat, Artyleryjskiej, Wyszyńskiego i Ludwikowo oszacowano na ponad 4 tys. zł. 42-letni mężczyzna i jego 37-letnia wspólniczka usłyszeli po cztery zarzuty dotyczące ograbienia grobów. Tego typu czyn zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Z wyższym wymiarem kary musiał liczyć się 42-latek, gdyż odbywał on już karę pozbawienia wolności za przestępstwa o podobnym charakterze.

W okolicach Wszystkich Świętych policja, jak co roku, przez kilka dni prowadzić będzie "Akcję Znicz".

- Potrwa od 28 października do 2 listopada - mówi kom. Lidia Kowalska. - Już teraz apelujemy do kierowców, by nie jeździli na pamięć, bo w pobliżu cmentarzy będą zmiany w organizacji ruchu. Bezwzględnie należy stosować się do zaleceń policjantów, którzy będą kierowali ruchem. Kierowcom przypominamy też o parkowaniu aut tak, by nie utrudniać przejazdu innym pojazdom oraz przejścia pieszym.

Policja tradycyjnie sprawdzać będzie trzeźwość kierowców, ale też zwracać uwagę, m.in., na nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, przekroczenie dozwolonej prędkości, nieprawidłowe wyprzedzanie, czy prawidłowe przewożenie dzieci.

Wzmożoną służbę patrolową pełnić będą też bydgoscy strażnicy miejscy.

- Od 28 października przez cztery kolejne noce w godz. godz. 18-6 nad ranem nasze patrole pojawią się na cmentarzach. W kontrolach nocnych będą brali również udział przewodnicy z psami służbowymi - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy. - W poniedziałek (24 października) mamy spotkanie z policją, gdzie zapadną konkretne ustalenia. Należy spodziewać się, że wzorem lat ubiegłych, służby pełnione będą także we współpracy z bydgoskimi policjantami.