https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej na budowie

Włodzimierz Szczepański
Na wznoszonych osiedlach wokół Bydgoszczy grasują złodzieje. Policjanci zapewniają, że plagi nie ma. Tymczasem na rynku pojawiły się oferty firm ochroniarskich, które monitorują place budowy.

Na wznoszonych osiedlach wokół Bydgoszczy grasują złodzieje. Policjanci zapewniają, że plagi nie ma. Tymczasem na rynku pojawiły się oferty firm ochroniarskich, które monitorują place budowy.

- Być może włamał się do nas jeden z pracowników, którzy budowali dom. Wiedział, co jest w blaszaku. Wziął tylko najcenniejsze rzeczy - opowiada pani Małgorzata, mieszkanka podbydgoskiej Zielonki.

Wraz z mężem buduje wymarzony dom. Najpierw postawili blaszany garaż, aby przechowywać w nim materiały i narzędzia. <!** reklama>

- Złodzieje zabrali hydrofor i rozdzielnie prądu. Musiało być ich dwóch i pewnie mieli samochód do dyspozycji, bo hydrofor sporo waży - mówi kobieta.

Kradzież natychmiast zgłosili policji. - Funkcjonariusze poradzili nam, abyśmy odpuścili, bo sprawca jest nie do wykrycia. Twierdzili, że nic z tym nie zrobimy - dodaje.

To nie jest plaga?

W tym roku - od stycznia do września - policjanci zajmowali się 1289 włamaniami. W ubiegłym roku w tym samym okresie było ich o 300 więcej. Nie ma wyszczególnionych włamań na placach budów.

- Zdarzają się takie sytuacje, ale nie są nagminne. Chociażby na początku roku w Białych Błotach został zatrzymany 19-latek, który ukradł z placu budowy silnik do pilarek - mówi Maciej Osinski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. W tym tygodniu nakielskiej policji udało się rozbić szajkę, która włamywała się do samochodów i garaży. Zlodzieje gustowali w elektronarzędziach. Większość przedmiotów odzyskano. Były w dziupli w Trzcińcu. Mundurowi zatrzymali trzech bydgoszczan w wieku 17-27 lat.

Biznes na stróżowaniu

Innego zdania niż policjanci są agencje ochrony. To one dostrzegły nowe możliwości. Jedna z bydgoskich firm oferuje założenie monitoringu. Jej zdaniem, uchroni to przed kradzieżą, a także pozwoli na kontrolowanie ekipy budowlanej.

A policja również zaleca ostrożność. - Nie zostawiać elektronarzędzi niezabezpieczonych. Można pokusić się o prosty alarm czy wreszcie o psa. Będzie działał odstraszająco - dodaje Maciej Osinski z bydgoskiej KWP.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski