Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i zastępczyni prezydenta Iwona Waszkiewicz poinformowali w czwartek, 7 maja, o sytuacji w żłobkach i przedszkolach w czasie epidemii.
Przypomnijmy, 29 kwietnia premier Mateusz Morawiecki poinformował, że od 6 maja mogą zostać otwarte żłobki i przedszkola.
- Samorządowcy byli zaskoczeni tą decyzją. W tak krótkim czasie od jej ogłoszenia, otwarcie placówek było niemożliwe - mówi prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. - Jednak aby umożliwić uruchomienie żłobków i przedszkoli w kolejnych tygodniach, zwróciłem się do sanepidu, aby włączył się w ten proces i zaopiniował stan przygotowania poszczególnych miejsc. Ku mojemu zaskoczeniu, bydgoski sanepid odmówił wydania takich opinii.
zobacz
Bydgoski samorząd cały czas podejmuje działania, które mogą umożliwić otwarcie żłobków i przedszkoli w późniejszym terminie.
Zastępczyni prezydenta Iwona Waszkiewicz poinformowała o planowanych datach. Żadna placówka nie zostanie otwarta od początku przyszłego tygodnia, czyli od 11 maja. - Jeśli chodzi o przedszkola w Bydgoszczy to 14 maja zostanie ogłoszona decyzja odnośnie możliwości otwarcia ich od 18 maja. W przypadku żłobków miejskich 21 maja zostanie podana informacja czy jest możliwe otwarcie ich 25 maja. Na chwilę obecną żadna placówka nie jest gotowa na przyjęcie dzieci.
Według planów miasta, zarówno bydgoskie przedszkola jak i żłobki mają być czynne w wakacje, z uwzględnieniem dwutygodniowej przerwy.
Co za oczy! Panie w maseczkach z hipnotyzującym spojrzeniem [galeria]
