Złapali go, jak wyjeżdżał wózkiem

Inowrocławscy kryminalni 49-letniemu
mężczyźnie udowodnili nocne „grasowanie” po pomieszczeniach
gospodarczych. Włamywacz został ujęty na gorącym uczynku przez
właściciela jednej z piwnicy w momencie, gdy chciał wynieść z
niej wózek dwukołowy.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 222956" >Do serii włamań doszło w nocy z
17 na 18 października. Wtedy to 49-latek „grasował” po
pomieszczeniach gospodarczych na ulicy Kasprowicza i Marcinkowskiego
w Inowrocławiu. Szukał tam przedmiotów godnych swojego
zainteresowania.

- W jednym z nich zabrał siekierę
wartą 50 zł. Wpadł, kiedy w ostatnim z pomieszczeń spodobał mu
się wózek dwukołowy. Nie spodziewał się jednak wizyty
właściciela, który ujął włamywacza na gorącym uczynku i
powiadomił policję – informuje sierż.sztab. Izabela Lewicka
Woszczak.

<!** reklama>Jak się okazało 49-latek był pijany,
miał prawie 2,3 promila alkoholu w organizmie. Zebrany materiał
dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie 8 zarzutów, w tym
kradzieży z włamaniem i 7 usiłowań.

Decyzją prokuratora
mężczyzna został objęty policyjnym dozorem i teraz będzie musiał
cztery razy w tygodniu meldować się w Komendzie Powiatowej Policji
w Inowrocławiu. Za swoje postępowanie musi się liczyć z karą
nawet do 10 lat pozbawienia wolności.