Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zima dała nam po rurach

Jarosław Hejenkowski
W tym roku w Inowrocławiu każdego dnia występuje kilka awarii rur. Najczęściej pękają żeliwne, a woda leje się strumieniami. Warto zaznaczyć, że coraz droższa woda.

W tym roku w Inowrocławiu każdego dnia występuje kilka awarii rur. Najczęściej pękają żeliwne, a woda leje się strumieniami. Warto zaznaczyć, że coraz droższa woda.

<!** Image 2 align=none alt="Image 185805" sub="Dwa tygodnie temu rura pękła obok dworca PKS. Usuwanie awarii spowodowało wielkie korki. Dziurę zalepiano dopiero w miniony wtorek Fot. Jarosław Hejenkowski">Od tygodnia pogoda na Kujawach jest zmienna. Raz mróz, a innym razem odwilż. Ta ostatnia jeszcze rok temu wzbudzałaby w miejskich wodociągach panikę, bo właśnie przy roztopach najczęściej pękały rury. Tej zimy jest jednak inaczej.

- W tym roku pogoda nas wyjątkowo martwi. Ekipa jedzie z awarii na awarię - przyznaje Marian Dombek z wodociągów. - Pracuję tu od 20 lat nie przypominam sobie takiej zimy. To chyba szybko przymarznięte grunty wywołują te uszkodzenia.

Najczęściej woda leci z rur żeliwnych, które pękają w poprzek. Najgorzej jest, gdy buchająca spod asfaltu woda zalewa jakąś ważną ulicę. Tak było dwa tygodnie temu na ul. Dworcowej, gdzie przy bazie PKS tworzyły się duże korki.

- Rura pękła dzień wcześniej po południu i zalane były wszystkie okoliczne ulice. Ale zamiast naprawiać to w nocy, zaczęli następnego dnia rano - narzeka kierowca z osiedla Nowego.

<!** reklama>Z kolei w Mątwach awaria rury była tak poważna, że wielu mieszkańców ul. Mikorzyńskiej wody nie miało przez kilka dni.

- Podziwiałem ich spokój i wyrozumiałość, dziękuję im za to - przyznaje Marian Dombek.

Pod inowrocławskimi ulicami przechodzi 270 kilometrów rur wodno-kanalizacyjnych. Niektóre z nich mają nawet sto lat. Trudno więc dziwić się, że mieszkańcy narzekają na jakość wody i nie mogą się nadziwić, że jej cena znowu wzrosła.

Dyrektor wodociągów Stanisław Kowalewski uspokaja, że to groszowe sprawy, bo przeciętne zużycie wody na inowrocławianina wynosi 2,5 metra sześciennego, więc podwyżka na jedną osobę to 1,5 zł miesięcznie. Przyznaje za to, że woda w naszych kranach jest zbyt twarda.

- Nie jest jednak zagrożeniem dla zdrowia. Twardość przestała być obligatoryjnym parametrem mierzonym według rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie jakości wody. Kluczową właściwością jest mętność wody. My w tej mętności się mieścimy - mówi Stanisław Kowalewski.

Spółka podjęła jednak działania, które mają poprawić jakość kranówki. Efekty mają być zauważalne już wiosną.

Warto wiedzieć

  • w mieście jest 270 km rur
  • niektóre mają 100 lat
  • od 1 stycznia za wodę płacimy 60 groszy więcej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!