https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zielone światło dla Sowy

Hanna Walenczykowska
Ulica Mostowa będzie węższa, powróci ulica Jatki. Adam Sowa realizuje projekt warszawskich architektów.

Ulica Mostowa będzie węższa, powróci ulica Jatki. Adam Sowa realizuje projekt warszawskich architektów.

Plan przebudowy „Kaskady” bezpośrednio wiąże się ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego ulicy Mostowej. Wczoraj na ten temat obradowali radni. Wcześniej członkowie komisji gospodarki przestrzennej wnioskowali o to, by okolice „Kaskady” włączyć do planu ogólnego Starego Miasta.

- Taka dyskusja jest populistyczna - oświadczył Andrzej Bulanda, autor projektu. - Albo zmieniamy plan i inwestor czeka, albo budujemy w myśl starego. Pan Sowa nie będzie czekał pięciu lat na całościowy plan Starego Miasta.

<!** reklama>Przeciwko wyłączeniu Mostowej z kompleksowej koncepcji Starego Miasta protestował m.in. radny LiD Jacek Bukowski: - Projekt panów Bulandy i Muchy podoba mi się. Jednak te dwa plany uzupełniają się. Dziś nie przesądzamy o tym, jak będzie wyglądać „Neokaskada”.

- To demagogia, nie po to jechałem 300 kilometrów, by uczestniczyć w biciu piany - denerwował się Andrzej Bulanda.

- Powinniśmy wyłączyć ten fragment z całości - namawiała Dorota Jakuta, przewodnicząca Rady Miasta. - Bo jest inwestor i ma wizję.

Wątpliwości miał radny PiS Stefan Pastuszewski: - W pierwszej części pan Sowa odkrył gotyckie piwnice, które zniszczył. Jaką mamy pewność, że nie zrobi tego jeszcze raz?

Ostatecznie rada przyjęła projekt uchwały dotyczący zmiany planu Mostowej, przeciw głosowali tylko: Anna Mackiewicz, Jacek Bukowski, Piotr Król, Lech Lewandowski, Stefan Pastuszewski. Natomiast projekt uchwały dotyczący planu zagospodarowania przestrzennego Starego Miasta przyjęto jednogłośnie. Decyzja rady oznacza, że ul. Mostowa będzie węższa o 7 metrów, gdyż projektanci planują budowę wieży, która stanie na osi mostu. Z drugiej strony odtworzona zostanie ul. Jatki - częściowo zadaszona połączy Stary Rynek z Grodzką.

- Jestem zadowolony - powiedział po sesji Andrzej Bulanda. - Projekt robiliśmy na własne ryzyko. Plan gotowy będzie za rok, w tym czasie my zrobimy projekt. Inwestor zdecyduje, czy zbuduje nowoczesny obiekt, czy też nawiąże on do historycznych fasad. Na razie ćwiczymy drugi wariant.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski