- Chciałbym żebyśmy w Polsce mieli 10-15 takich trenerów. O takiej mentalności. Trenerów, którzy chcą grać w piłkę - dodaje Boniek. Nie wszystkich zapewne przekona, bo odkąd Paulo Sousa zastąpił w styczniu na stanowisku Jerzego Brzęczka Biało-Czerwoni rozegrali sześć meczów i wygrali tylko jeden, z Andorą (w eliminacjach mistrzostw świata). Na otwarcie Euro 2020 przegrali 1:2 ze Słowacją.
Jak widać, nie zmienia to jednak opinii prezesa PZPN na temat obecnego selekcjonera. Sousę częściowo broni opublikowany w środę wieczorem na oficjalnym kanale “Łączy nas piłka” film, przedstawiający kulisy pierwszego meczu Polski w finałach Euro 2020. Można się z niego dowiedzieć, że Portugalczyk dokładnie wytłumaczył piłkarzom na przedmeczowej odprawie, jak powinni bronić i na kogo muszą uważać w spotkaniu ze Słowacją. Ostrzegał dokładnie przed sytuacjami, w których... straciliśmy bramki.
Boniek twierdzi jednak, że nie miało to dla niego znaczenia, a filmu nawet nie oglądał. - Gol Skriniara był błędem wszystkich naszych zawodników - uważa.
Nie wiadomo tylko czy innego zdania na temat Sousy nie będzie miał nowy prezes PZPN, bo obecny będzie nim tylko do połowy lipca. Start w wyborach zapowiedzieli m.in. Marek Koźmiński i Cezary Kulesza.
