Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawiszanie cieszą się z wygranej z Koroną, ale już myślą o Cracovii

Marek Fabiszewski
Portugalczyk Alvarinho po zdobyciu gola na 2:0 z rzutu karnego, cieszy się z nim Kamil Drygas. FOT. PAWEŁ SKRABA
Portugalczyk Alvarinho po zdobyciu gola na 2:0 z rzutu karnego, cieszy się z nim Kamil Drygas. FOT. PAWEŁ SKRABA Dariusz Bloch
Wszyscy piłkarze Zawiszy, którzy wypowiadali się po piątkowym meczu z Koroną, cieszyli się oczywiście ze zwycięstwa 3:1 i trzech punktów (zespół opuścił ostatnie miejsce w tabeli).

Ale zaraz potem dodawali, że już od soboty myślą tylko o wtorkowym meczu w Krakowie z „Pasami” (godz. 20.30). Będzie okazja do rewanżu za 0:3 w Bydgoszczy w 29. kolejce sezonu zasadniczego.

Jakub Wójcicki, kapitan Zawiszy:

- Był to dla nas niezwykle ważny mecz i zdawaliśmy sobie sprawę, że musimy koniecznie wygrać. Zagraliśmy agresywnie i wysoko, a przede wszystkim skutecznie. Cały zespół dzisiaj wykonał olbrzymią pracę i zostaliśmy za to wynagrodzeni.

Sebastian Ziajka, prawy obrońca, który rozegrał 100. mecz w ekstraklasie:

- Jeśli chodzi o przebieg spotkania, to dostaliśmy prezent już w pierwszej minucie i powinniśmy go wykorzystać. Na szczęście mecz ułożył się po naszej myśli tak, że nie mogło być lepiej. W przerwie spotkania powiedzieliśmy sobie, żeby było w nas jeszcze więcej koncentracji w drugiej połowie. Żebyśmy głupio nie stracili bramek. Na pewno to zwycięstwo podniesie nas trochę na duchu, ponieważ ostatnio nie było za dobrze. Był lekki kryzys, ale przełamaliśmy go i wierzę, że będzie tak do końca.

Alvarinho, strzelec dwóch goli:

- Zaczęliśmy bardzo dobrze i kontrolowaliśmy spotkanie. Bramki dały mi dużo pewności i nadzieję na pomoc drużynie.

Josip Barisić, strzelec gola na 3:0 (plus wypracowany rzut karny):

- Mądrze rozegraliśmy mecz, kontrolowaliśmy spotkanie od początku, to co założyliśmy, osiągnęliśmy. Zrealizowaliśmy założony plan. Teraz musimy kontynuować dobrą grę, aby osiągnąć nasz cel.

Iwan Majewskij, defensywny pomocnik:

- Trzy punkty zbliżają nas do przeciwnika i w żadnym wypadku nie możemy się zatrzymać, w punktowaniu mecz po meczu.

Sebastian Kamiński, prawy pomocnik, który wyszedł w podstawowym składzie:

- W meczu z Koroną było widać bardzo dużo walki i zaangażowania, wiedzieliśmy jak bardzo ten mecz jest dla nas ważny.

Luis Carlos, były piłkarz Zawiszy (gdy był przy piłce z trybun na Gdańskiej było słychać gwizdy):
- Myślę, że to był dobry dla oka mecz. Korona popełniła dużo błędów w obronie przez co przegraliśmy to spotkanie. Uważam, że Zawisza utrzyma się w ekstraklasie, bo gra dobrą piłkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!