Ale zaraz potem dodawali, że już od soboty myślą tylko o wtorkowym meczu w Krakowie z „Pasami” (godz. 20.30). Będzie okazja do rewanżu za 0:3 w Bydgoszczy w 29. kolejce sezonu zasadniczego.
Jakub Wójcicki, kapitan Zawiszy:
- Był to dla nas niezwykle ważny mecz i zdawaliśmy sobie sprawę, że musimy koniecznie wygrać. Zagraliśmy agresywnie i wysoko, a przede wszystkim skutecznie. Cały zespół dzisiaj wykonał olbrzymią pracę i zostaliśmy za to wynagrodzeni.
Sebastian Ziajka, prawy obrońca, który rozegrał 100. mecz w ekstraklasie:
- Jeśli chodzi o przebieg spotkania, to dostaliśmy prezent już w pierwszej minucie i powinniśmy go wykorzystać. Na szczęście mecz ułożył się po naszej myśli tak, że nie mogło być lepiej. W przerwie spotkania powiedzieliśmy sobie, żeby było w nas jeszcze więcej koncentracji w drugiej połowie. Żebyśmy głupio nie stracili bramek. Na pewno to zwycięstwo podniesie nas trochę na duchu, ponieważ ostatnio nie było za dobrze. Był lekki kryzys, ale przełamaliśmy go i wierzę, że będzie tak do końca.
Alvarinho, strzelec dwóch goli:
- Zaczęliśmy bardzo dobrze i kontrolowaliśmy spotkanie. Bramki dały mi dużo pewności i nadzieję na pomoc drużynie.
Josip Barisić, strzelec gola na 3:0 (plus wypracowany rzut karny):
- Mądrze rozegraliśmy mecz, kontrolowaliśmy spotkanie od początku, to co założyliśmy, osiągnęliśmy. Zrealizowaliśmy założony plan. Teraz musimy kontynuować dobrą grę, aby osiągnąć nasz cel.
Iwan Majewskij, defensywny pomocnik:
- Trzy punkty zbliżają nas do przeciwnika i w żadnym wypadku nie możemy się zatrzymać, w punktowaniu mecz po meczu.
Sebastian Kamiński, prawy pomocnik, który wyszedł w podstawowym składzie:
- W meczu z Koroną było widać bardzo dużo walki i zaangażowania, wiedzieliśmy jak bardzo ten mecz jest dla nas ważny.
Luis Carlos, były piłkarz Zawiszy (gdy był przy piłce z trybun na Gdańskiej było słychać gwizdy):
- Myślę, że to był dobry dla oka mecz. Korona popełniła dużo błędów w obronie przez co przegraliśmy to spotkanie. Uważam, że Zawisza utrzyma się w ekstraklasie, bo gra dobrą piłkę.