Runda wiosenna I ligi zbliża się dużymi krokami. Do wznowienia rozgrywek pozostał już tylko miesiąc.
Zanim jednak 9 marca Zawisza podejmie Sandecję, rozegra jeszcze cztery sparingi i wyjedzie na kolejne krótkie zgrupowanie.
Przed rozpoczęciem przygotowań do rundy wiosennej właściciel zespołu Radosław Osuch nie planował żadnego zgrupowania poza Bydgoszczą (zagraniczne nie wchodziło w rachubę ze względów finansowych). Jednak plany częściowo się zmieniły. <!** reklama>
Podopieczni Jurija Szatałowa już raz wyjechali - na tydzień do Kołobrzegu, gdzie rozegrali sparing z Kotwicą (2:1). Mieli tam pojechać także w przyszłym tygodniu, ale ostatecznie 11 lutego wybiorą się do Jarocina. Do Bydgoszczy wrócą 15 lutego, a już nastepnego dnia, w sobotę, zagrają na Gdańskiej z Kolejarzem Stróże, który przebywać będzie na zgrupowaniu w Bydgoszczy.
W ostatnim meczu kontrolnym z Cuiavią Inowrocław, wygranym przez zawiszan 5:3, zagrali obrońca Paweł Zając (Beskid Andrychów) i pomocnik Paweł Giel (rozwiązał kontrakt z GKS Bełchatów). Obu już jednak nie ma na Gdańskiej.
Z zespolem trenują nadal testowani przez sztab szkoleniowy pomocnik Daniel Szymczyk z III-ligowej Concordii Piotrkow Trybunalski i obrońca łotewskiej młodzieżówki Edijs Joksts.
Dwóch zawodników ma problemy zdrowotne. To lewy obrońca Piotr Petasz i stoper Łukasz Nawotczyński. Petasz ma podkręcony staw skokowy i do zajęć wróci pod koniec tygodnia. Z kolei Nawotczyński, który naciągnął mięsień dwugłowy podczas sparingu z Olimpią, ma zacząć trenować we wtorek.
W sparingu z Cuiavią zabrakło w zespole Zawiszy napastnika Pawła Abbotta, ale on odpoczywał i trenował indywidualnie.
Jeśli dojedzie ktoś nowy na testy, to nie wcześniej niż w środę.