Po dwóch remisach 0:0 (z Górnikiem Łęczna u siebie i z Lechią Gdańsk na wyjeździe), które nie zmieniły sytuacji zespołu w tabeli, to znaczy nie zmniejszyły straty do sąsiadujących z Zawiszą drużyn, przeciwko Piastowi trzeba zdobyć całą pulę. Tylko wtedy bydgoscy piłkarze będą mieli szansę na nawiązanie kontaktu z rywalami.
Ostatni mecz gliwiczanie wygrali na własnym boisku z GKS Bełchatów 3:1 (gol i asysta Tomasza Podgórskiego), ale gospodarze od 23 minuty grali w przewadze jednego zawodnika (w tym momencie było 0:1).
W ostatnim meczu tych drużyn w Bydgoszczy, 3 grudnia 2013 roku, Zawisza rozgromił Piasta aż 6:0. Cztery gole strzelił wtedy Michał Masłowski, a po jednym dołożyli Igor Lewczuk i Piotr Petasz - całej trójki nie ma już w Zawiszy.
Przypomnijmy, że tamto spotkanie odbyło się bez udziału publiczności. Był to efekt kary nałożonej na klub przez Komisję Ligi.
Jako ciekawostkę dodajmy, że byłymi zawodnikami Piasta są obecni zawiszanie Jakub Smektała (43 mecze, 4 gole) i Jakub Świerczok (tylko 1 mecz). A kapitan Piasta Tomasz Podgórski grał w Zawiszy na wypożyczeniu wiosną 2010 roku (II liga).
Dziś w ekipie z Gdańskiej z powodu 8 żółtych kartek nie zagra Kamil Drygas. Na pozycji defensywnego pomocnika zastąpi go prawdopodobnie Paweł Strąk.
Liczby przed meczem Zawisza - Piast
100 - tyle meczów rozegrał w ekstraklasie kapitan Piasta Tomasz Podgórski (eks-zawiszanin); tyle samo meczów może mieć na koncie po sobotnim meczu Jakub Smektała, były piłkarz Piasta, obecnie zawodnik Zawiszy.
199 - tyle minut zachowuje czyste konto bramkarz Grzegorz Sandomierski; ostatni raz pokonał go Bartosz Śpiączka z Podbeskidzia w meczu 19. kolejki 13 grudnia 2014 (Zawisza przegrał wtedy 1:2).
Tabelka T-Mobile Ekstraklasy po piątkowych meczach 22. kolejki (Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk 1:1, Cracovia - Lech Poznań 0:0):