https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zarobki wyższe od komina? Do bydgoskiej prokuratury wpłynęło kolejne doniesienie dotyczące szpitala miejskiego

Hanna Walenczykowska
Nasz rozmówca uważa, że za tytuł nadany Annie Lewandowskiej „Businesswoman 2013” szpital zapłacił ponad 10 tys. złotych
Nasz rozmówca uważa, że za tytuł nadany Annie Lewandowskiej „Businesswoman 2013” szpital zapłacił ponad 10 tys. złotych Dariusz Bloch
Prokuratura zajmuje się sprawdzaniem wielu doniesień, złożonych na były i obecny zarząd Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego w Bydgoszczy. Jedno z ostatnich dotyczy ustawy kominowej.

Prokuratura Bydgoszcz-Południe nadal prowadzi dwie sprawy dotyczące podejrzenia o zakup sprzętu bez zastosowania zapisów ustawy o zamówieniach publicznych (dotyczy obecnej dyrekcji) oraz podejrzenia o, m.in., przywłaszczenia pieniędzy z funduszu socjalnego (poprzednia dyrekcja). Kilka dni temu wpłynęło kolejne zawiadomienie, dotyczące wysokości zarobków dyrektor Anny Lewandowskiej. Jak się dowiedzieliśmy, mogły być one wyższe nawet o 50 tys. zł.
[break]

- Wynagrodzenie uzyskane przez panią dyrektor w latach 2012 i 2014 jest niezgodne z ustawą kominową - twierdzi nasz informator. - Nie wiem, jakie dochody osiągnęła pani dyrektor w 2013 roku, ponieważ nie podała tego w oświadczeniu majątkowym, łamiąc tym samym przepisy ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (...).
Nasz rozmówca uważa, że za tytuł nadany Annie Lewandowskiej „Businesswoman 2013” szpital zapłacił ponad 10 tys. zł. Trzeba też przypomnieć, że w 2014 roku Rada Miasta Bydgoszczy zobowiązała dyrektor do oddania nagrody jubileuszowej, którą ta sobie wypłaciła.
- Jak się mają zarobki dyrektora do ograniczenia zatrudnienia o 90 etatów? - pyta wzburzony Czytelnik.
Zapytaliśmy w ratuszu o to, czy skontrolowano wynagrodzenia kierowników.
- Zespół nie kontrolował tej placówki - przyznaje Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta.
Zapytaliśmy również o to, czy pani dyrektor oddała nagrodę jubileuszową. Okazało się, że nie, ponieważ prokuratorzy umorzyli postępowanie w tej sprawie. Ponadto prezydent nie tylko nie sprawdził wysokości wynagrodzenia dyrektora, ale nie wiedział o tym, że za tytuł „Businesswoman Roku 2013” trzeba było zapłacić.
- W przedmiocie okoliczności wskazywanych w pytaniach oświadczam, że nie otrzymałam żadnego polecenia od organu założycielskiego bądź prokuratury, które zobowiązywałoby mnie do składania wyjaśnień w wyżej wymienionych sprawach - twierdzi Anna Lewandowska, dyrektor bydgoskiego szpitala.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dobrze poinformowany
do Ben Dżonson: AL sama już dostarczyła wystarczającą ilość dowodów a reszta jest już w bardzo bezpiecznym miejscu czyli w prokuraturze...
B
Ben Dżonson
Oluś masz dowody na potwierdzenie tych słów czy po prostu należysz do złodziejskiej mafii, która pożegnała się ze szpitalem za obecnej dyrektor i mścisz się anonimowo rzucanymi na forum pomówieniami? Napisałeś już list do patronki od pomówień i fałszywych oskarżeń?
D
Do cenzora
Walenczykowska ma aż takie plecy w mieście, że boicie się umieszczać wpisy, które nie są po jej myśli?
g
gut
Zgadzam się! Taka pani dyrektor ze nawet nie potrafi odpowiedziec dzień dobry.... Zero kultury!
o
olek
no właśnie, kroi szpital z każdej strony, zamawia drogie bankiety, cateringi na otwarcie kliniki a potem sama szama jedzonko z pania LZ - SMACZNEGO "pani dyrektor"! proszę pokazać prawdziwe oświadczenie majątkowe! chyba nie chce Pani podzielić losu p. Sławomira Nowaka .....
b
bydgoszczanka
uuu, ktoś tu chyba nie zrozumiał, że Dyrektor szpitala okrada szpital
c
ciekawski
dziennikarzu pokaz co masz w garazu !!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski