Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaprosili tylko "žswoich" "“ radny pisze do prezydenta RP

Jarosław Hejenkowski
Inowrocławski radny Jacek Olech wystosował list do Bronisława Komorowskiego. Pisze w nim o fakcie niezaproszenia rajców opozycji na spotkanie z głową państwa oraz pisze o deprecjacji Rady Miejskiej. Oto treść listu.

Inowrocławski radny Jacek Olech wystosował list do
Bronisława Komorowskiego. Pisze w nim o fakcie niezaproszenia rajców opozycji
na spotkanie z głową państwa oraz pisze o deprecjacji Rady Miejskiej. Oto treść
listu.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 222596" >Szanowny Panie Prezydencie!

__

Wizyta głowy państwa to wydarzenie dla każdej społeczności
wyjątkowe. Jestem głęboko przekonany, że tak właśnie uważa olbrzymia większość
Polaków. Ta większość nie ma najmniejszej wątpliwości, że należy uczynić wszystko,
aby zapewnić właściwy przebieg i godną oprawę prezydenckiego pobytu. To musi
być święto, które zawsze powinno łączyć, a nigdy dzielić.

Najważniejszym punktem niedawnej wizyty Pana Prezydenta w
Inowrocławiu było spotkanie z przedstawicielami mieszkańców. Co powinien
uczynić gospodarz miasta, aby w sali sesyjnej znalazło się reprezentatywne
grono inowrocławian i nikt nie mógł zarzucić subiektywizmu lub wspierania
jednej opcji? Odpowiedź wydaje się banalnie prosta: powinien w pierwszym
rzędzie zaprosić wszystkich radnych, gdyż oni tworzą najważniejsze statutowe
ciało przedstawicielskie. Po to się je wyłania demokratycznie co cztery lata,
aby przy ważnych okazjach reprezentowało mieszkańców. Taki porządek obowiązuje
od początków lokalnej samorządności.

<!** reklama>__14 października byliśmy w Inowrocławiu świadkami zupełnie
innego scenariusza. W gronie kilkudziesięciu zaproszonych osób znaleźli się
tylko niektórzy radni, ci pełniący funkcje, a więc w praktyce związani z obozem
prezydenckim. Inni zaproszeń nie otrzymali. Można podejrzewać, że pozostali
zgromadzeni w ratuszu goście to także osoby z określonego klucza.

__

Tak jak Prezydent RP słusznie uważa się za prezydenta
wszystkich obywateli naszego kraju, tak prezydent Inowrocławia winien starać
się równo traktować wszystkich mieszkańców miasta. Czemu postępuje inaczej?
Czemu nie chce, aby Głowa Państwa mogła właściwie wypełniać swą misję?

Przedstawiona sytuacja oznacza świadomą deprecjację Rady
Miejskiej, która w Inowrocławiu już od pewnego czasu systematycznie traci swoje
znaczenie. Wzmacnia się natomiast (ponad intencje ustawodawcy) władza
wykonawcza, która nabiera charakteru autorytarnego. Taka władza z czasem odrywa
się od społeczeństwa i przestaje liczyć się z opinią publiczną. To właśnie
zjawisko mogliśmy zaobserwować w Inowrocławiu przy okazji wizyty Dostojnego
Gościa, którego chociaż tą drogą chciałbym pozdrowić, dziękując za pamięć o
naszym mieście, za wspieranie naszych starań i potrzeb.

Proszę przyjąć wyrazy głębokiego szacunku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!