https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast konsekwencji dyscyplinarnych na uniwersytecie będzie dyskusja

Sławomir Bobbe
Dariusz Bloch /archiwum
- Byłem wczoraj na spotkaniu z rektorem i kolegium rektorskim UMK, to nie były łatwe rozmowy - przyznaje prof. Jan Styczyński, prorektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika ds. Collegium Medicum.

[break]
- Przedstawiłem wyniki głosowania - na 19 członków Rady Collegium Medicum 9 poparło ideę utworzenia UM w Bydgoszczy, 5 osób było przeciw, 2 wstrzymały się od głosu, trzy osoby nie były obecne. Byłbym ostrożny w wyciąganiu wniosków na przyszłość z tego głosowania - zastrzega profesor, twierdząc, że nic więcej w tej sprawie mówić by nie chciał.

Rzecznik UMK, dr Marcin Czyżniewski, stara się bagatelizować głosowanie w CM.

- Po wyczerpaniu porządku obrad padł pomysł dyskusji nad obywatelską inicjatywą na rzecz powołania uniwersytetu medycznego. Głosowanie nie dotyczyło uchwały w sprawie powołania UM, głosowano opinię o projekcie - tłumaczy rzecznik. - Nie zmienia to faktu, że wynik głosowania pokazał, że środowisko naukowe w Bydgoszczy jest mocno podzielone. To sygnał, że trzeba dyskutować i my na taką dyskusję jesteśmy otwarci.

Rzecznik oburza się na sugestie, że głosujących za uniwersytetem mogą dosięgnąć jakieś dyscyplinarne konsekwencje.

- Uniwersytet był i jest miejscem na otwartą debatę, to cecha uniwersyteckości, którą pielęgnujemy - mówi Marcin Czyżniewski, który zapewnia także, że żadnej formy zastraszania pracowników (o czym mówił poseł Pawłowicz) nie było. - To poważne zarzuty, poseł Pawłowicz powinien je potwierdzić albo się z nich wycofać. Niestety, w słowa pana Pawłowicza, co potwierdziło się wielokrotnie, nie można wierzyć.

Środowiska przychylne pomysłowi powołania UM odetchnęły po głosowaniu w CM z ulgą. Tamtejsze trzy związki zawodowe, choć zastrzegły że forma rozmów o UM bez udziału pracowników jest błędna, z uznaniem przyjęły zebranie 160 tysięcy głosów poparcia utworzenia UM. Chcą też, by o przyszłości CM wypowiedzieli się w sondażu wszyscy pracownicy.

Radości z poparcia naukowców nie kryją politycy. Dziś parlamentarny Zespół Miłośników Ziemi Bydgoskiej ma wydać oświadczenie w tej sprawie.

- To dobra decyzja CM. Jednak nadal uważam, że potrzebne są rozmowy z rektorem i senatem UMK, bez czego trudno będzie przekonać władze do poparcia tego pomysłu - uważa poseł Tomasz Latos.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lakarz
Pojedziemy do Warszawy Caal Polska się dowie co sitwa z Torunia wyprawia Regionem z UM. Jak degradują Regin Miasto Bydgoszcz . Tylko trybunał Stanu dla tych Szkodników .
d
dr politologii
KUj-pom/woj/ to rekordzista w dyskusji o S 5 dyskutuja od 2000 r
d
dwumieściuch
U-lubione M-iejsce K-onfidentów
j
jarosław
Otwarta debata w teorii. W praktyce jest zupełnie inaczej. Nie dotyczy to tylko UMK, ale też innych uniwersytetów. Wiem coś o tym. W przypadku UMK problemy otwartej debaty mocno zgęstniały. W rezultacie wszystkie patologie - uniwersytetów - braków otwartości na - poprzedzone - rozmowami konieczne zmiany, widać jak na talerzu. Lata demokracji nie zmieniły stosunku władzy do tak zwanej ludności, o czy świadczy pogardliwy stosunek władz UMK do obywatelskiej inicjatywy Bydgoszczan. Myślę, że władze UMK potrzebują jeszcze czasu na to aby dojrzeć do debaty. Jestem przekonany, ze stosunek władz UMK do debaty ma wciąż kształt i strukturę przypominając monolit
r
runiem z To-runiem
U-topia M-itomania K-apusiowo, chciało pouczać Bydgoszczan co dla nas dobre, jak powinniśmy myśleć,my przecież jesteśmy tacy "niezorientowan", takie miasto B, które na wieki wieków jest skazane na toruńskiego pasożyta, które wg ich naŁYKwców i toruńskiej sitwy, na czele z marszałkiem skutecznym dla Torunia ,mamy dwa prawa: 1-płacić podatki ,na ich zachcianki, bale, sale itp., 2-milczeć.
G
Gość
Toruńczyki, bez obaw. Będą protesty w Warszawie, jeśli nie oddacie nam dobrowolnie NASZEJ BYDGOSKIEJ UCZELNI MEDYCZNEJ. Dlaczego UMK zwie się Uniwersytet Mikołaja Kopernika w TORUNIU? Niech się zwie UMK w Toruniu I BYDGOSZCZY. Niech Rektor UMK będzie z Collegium Medicum. Niech rektorat przeniosą do Bydgoszczy. Albo oddacie nam uczelnię dobrowolnie albo będzie wojna.
J
Jaster
Fajne to UMK. Powinni tam otworzyć unikalny kierunek studiów "Złodziejstwo w granicach prawa" Tłumy słuchaczy gwarantowane!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski